"Mam talent". Agnieszka Chylińska wspiera protestujące kobiety. Sama wychowuje chore dzieci. "Nigdy nie chciałam, żeby ktoś żył tak jak ja"

Adriana Słowik
Adriana Słowik
Fot. Sylwia Dąbrowa
Fot. Sylwia Dąbrowa
Agnieszka Chylińska to kolejna gwiazda, która zdecydowała się na osobiste wyznanie w związku z wyrokiem TK dotyczącym aborcji. Wokalistka w przejmującym nagraniu powiedziała, że jest zbulwersowana tym, co się dzieje w Polsce. Sama wychowuje chore dzieci i nie może liczyć na pomoc państwa.

Agnieszka Chylińska zabrała głos w sprawie decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że przepisy dopuszczające aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu są niezgodne z konstytucją.

Wokalistka jako mama trójki dzieci - Ryszarda, Estery i Krystyny wsparła protestujące kobiety i w poruszających słowach na Instagramie wyznała, że wychowuje dzieciaki "szczególnej troski". Chylińska dotąd nigdy o tym nie mówiła.

Jest taki moment, w którym robi się ciemno przed oczami i mnie się zrobiło ciemno przed oczami, jeśli chodzi o to, co się wydarzyło. Ja nigdy się nie żaliłam i nigdy publicznie nie opowiadałam o tym, jak mi jest ciężko z tego tytułu, że dwoje moich dzieci są dzieciakami szczególnej troski. Nie przypominam sobie też bardzo, żeby ktoś mi w tym pomagał, wspierał, jeśli chodzi o tak zwane państwo. Dlatego szczególnie mnie jako mamie jest trudno na to wszystko patrzeć i znosić fakt, że nie dba się o dzieci niepełnosprawne, osoby niepełnosprawne w takim wymiarze, w jakim one powinny być zaopiekowane, a wymusza się na kobietach rodzenie kolejnych chorych dzieci. - powiedziała Chylińska.

Wokalistka dodała również, że w tych kwestiach nie powinno się nikomu narzucać czegokolwiek.

Zawsze uważałam, że jest to kwestia sumienia. Nie można nikogo do niczego zmuszać, nie można nikomu narzucać czegokolwiek, zakazywać czegokolwiek, to jest po prostu nieludzkie. Każda z nas jest inna, każda z nas ma prawo decydować o swoim życiu. Każda z nas ma zupełnie inną sytuację rodzinną, finansową, zdrowotną. Potem z naszą decyzją tak naprawdę zostajemy same i z tym żyjemy do końca naszych dni - kontynuuje Chylińska.

Artystka podkreśliła, że gdyby nie prywatne placówki, byłoby jej i jej dzieciom bardzo ciężko.

Nigdy nie chciałam, żeby ktoś żył tak jak ja. Nigdy nie oczekiwałam od moich bliskich czy przyjaciół, żeby żyli tak samo jak ja - dodała.

[instagram]https://www.instagram.com/p/CGxDXpyBXRw/[/instagram]

Źródło: TVN24/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn