Goście zaczęli od kilkupunktowego prowadzenia, które utrzymywali do połowy seta. Głównie dzięki doskonałej grze Rafała Figiela. Na niego akademicki blok nie umiał znaleźć sposobu. Od stanu po 15 gospodarze uciekli na cztery "oczka", a trener Orła poprosił o przerwę. To trochę poprawiło ich grę, ale ostatecznie ulegli do 23. W kolejnych częściach zawodnicy Jerzego Boguty nie byli w stanie dorównać miejscowym. W zwycięstwie bardzo pomogła im gra trenera Tomasza Palucha. Ostatni pojedynek, którego triumfator będzie walczył w barażu o utrzymanie, a przegrany spadnie szczebel niżej, obędzie się drugiego maja w Międzyrzeczu.
AZS UZ ZIELONA GÓRA - ORZEŁ MIĘDZYRZECZ 3:0 (25:17, 25:17, 25:16) i 3:0 (25:23, 25:19, 25:17)
AZS: Gałka, Przyborowski, Kępski, Bitner, Mariaskin, Paluch, Zasowski (Libero) oraz Kaczurowski (w niedzielę na zmiany)
ORZEŁ: Sroga (w niedzielę na zmiany), Haładus, Malinowski, Szulikowski, Korzeniewski, Szala, Figiel (tylko w niedzielę), Wanat (libero) oraz Barański (tylko w sobotę), Boguta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?