Kierowca bmw prawie rozjechał policjanta. Padły strzały
(jac)
Do zdarzenia doszło w nocy z 15 na 16 maja. Policjanci na ul. Jana Pawła II w Żaganiu chcieli zatrzymać do kontroli bmw, którym jechało czterech młodych ludzi. Kierowca auta nie zatrzymał się, tylko przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku mostu na rzece Bóbr. Bmw następnie skierowało się w stronę Iłowy. Tam do pościgu dołączył patrol z tej miejscowości.
W Witoszynie kierowca bmw na łuku drogi stracił panowanie nad autem i wjechał w ogrodzenie posesji. Wtedy dwa radiowozy zablokowały mu możliwość wyjazdu. - Kierujący próbował jeszcze wycofać i staranować oznakowany radiowóz i potrącić jednego z policjantów, który podbiegł, aby obezwładnić mężczyznę - informuje podinsp. Sylwia Woroniec z żagańskiej policji. Kierowca nadal nie reagował na polecenia, wtedy funkcjonariusze oddali trzy strzały ostrzegawcze i jeden strzał w kierunku bmw. W końcu udało im się zatrzymać kierowcę i pozostałe trzy osoby.
Jak się okazało, kierowca bmw, 18-letni mieszkaniec powiatu żagańskiego, nie miał prawa jazdy. W aucie policjanci znaleźli dodatkowo maczetę i nóż. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, we wtorek, 17 maja na wniosek prokuratury trafił na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Przeczytaj też: Pościg niemieckiej policji na S3. Auta uciekały w kierunku Gorzowa [ZDJĘCIA, WIDEO]
Po pościgu policjanci zatrzymali 18-letniego kierowcę bmw, który nie zatrzymał się do kontroli. Mężczyzna wjechał w ogrodzenie i prawie potrącił funkcjonariusza. Padły strzały...
Po pościgu policjanci zatrzymali 18-letniego kierowcę bmw, który nie zatrzymał się do kontroli. Mężczyzna wjechał w ogrodzenie i prawie potrącił funkcjonariusza. Padły strzały...
Po pościgu policjanci zatrzymali 18-letniego kierowcę bmw, który nie zatrzymał się do kontroli. Mężczyzna wjechał w ogrodzenie i prawie potrącił funkcjonariusza. Padły strzały...