(jac)
W poniedziałek, 14-grudnia wieczorem 44-latek wyszedł z Ośrodka Pomocy Społecznej w Dobiegniewie i przez długi czas nie dawał znaku życia. Ruszyła akcja poszukiwawcza mężczyzny.

Schorowanego 44-latka szukało w sumie kilkadziesiąt osób, w tym policjanci ze Strzelec Kraj. i Gorzowa, strażacy ochotnicy i strażnicy leśni wspomagani przez policyjnych przewodników z psami tropiącymi. Akcja trwała do późnych godzin nocnych. Funkcjonariusze przeszukiwali nie tylko okoliczne lasy i pola, ale także sprawdzali jeziora wykorzystując do tego łodzie motorowe. W końcu we wtorek, 15 grudnia po godzinie 13:00 44-latek został zauważony na jednej z dróg leśnych niedaleko Wołogoszczy. Mężczyzna był wyziębiony, ale w dobrym stanie. Zajęli się nim lekarze.

Dzięki zaangażowaniu wszystkich służb udało odnaleźć się kolejną zaginioną osobę. Z kolei władze samorządowe zapewniły ciepły poczęstunek biorącym udział w poszukiwaniach.

W poniedziałek, 14-grudnia wieczorem 44-latek wyszedł z Ośrodka Pomocy Społecznej w Dobiegniewie i przez długi czas nie dawał znaku życia. Ruszyła akcja poszukiwawcza mężczyzny.

W poniedziałek, 14-grudnia wieczorem 44-latek wyszedł z Ośrodka Pomocy Społecznej w Dobiegniewie i przez długi czas nie dawał znaku życia. Ruszyła akcja poszukiwawcza mężczyzny.

W poniedziałek, 14-grudnia wieczorem 44-latek wyszedł z Ośrodka Pomocy Społecznej w Dobiegniewie i przez długi czas nie dawał znaku życia. Ruszyła akcja poszukiwawcza mężczyzny.