- Około 19.30 zadzwoniła do mnie sąsiadka z prośbą o wezwanie pogotowia, bo źle się czuje - powiedział nam mieszkaniec bliźniaka przy ul. Kopernika w centrum Gorzowa.
Mężczyzna natychmiast wezwał pogotowie, które bardzo szybko przyjechało, ale mieszkanie kobiety było zamknięte, a ona nie odpowiadała na pukanie. Na miejsce dojechała straż pożarna, która otworzyła drzwi. W mieszkaniu znaleziono 87-letnią nieżyjącą mieszkankę, której ciało w asyście policji odebrali pracownicy zakładu pogrzebowego.
Sąsiad zmarłej powiedział nam, że śmierć kobiety jest dla niego ogromnym zaskoczeniem, bo mimo swojego wieku wydawała się być w dobrym zdrowiu.
To jemu policjanci oddali klucz do mieszkania zmarłej, bo syn kobiety przebywa w Niemczech.
Przeczytaj także: Wielkanoc na lubuskich drogach. Policjanci zapowiadają większe kontrole [GRAFIKA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?