Aktor - informatyk

Stypendia za wysokie wyniki w nauce w pierwszym semestrze otrzymało niedawno dziewięciu uczniów Zespołu Szkół Specjalnych, 18 z Zespołu Szkół Rolniczych i Technicznych w Powodowie, 26 z Zespołu Szkół Zawodowych i aż 44 z Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Profilowanych.

Aktor - informatyk

Przyznano też 13 stypendiów za osiągnięcia sportowe (wszystkie trafiły do Powodowa) i dwa za osiągnięcia kulturalne. Te ostatnie otrzymali Krzysztof Kotecki i Dawid Lisiewicz, uczniowie ogólniaka. Jednorazowe stypendium wynosi 112 zł. - Zawsze coś!
- cieszy się K. Kotecki z kl. IIa. Mieszka w Zbąszyniu i ma tam liceum, ale wybrał szkołę wolsztyńską. liceum. Chciał poznać nowych ludzi, poza tym w Zbąszyniu niektórzy nauczyciele to bliska rodzina.
K. Kotecki działa w Nieformalnej Grupie Teatralnej. - W gimnazjum grałem w kółku, ale tylko na potrzeby szkoły. Tu mam możliwość wyjazdów na przeglądy i festiwale - podkreśla. Jest uczniem klasy o profilu informatyczno-matematycznym, w ubiegłym roku szkolnym też otrzymał stypendium starosty za osiągnięcia kulturalne. Ów rok w ogóle był udany dla licealnego teatru. Z poznańskiego aktorzy przywieźli Grand Prix i kilka nagród. W tym roku nie poszło już tak dobrze. - Mamy nowy program, który nie zdobył uznania jury - komentuje
K. Kotecki. W teatrze najbardziej podoba mu się to, że każdy spektakl jest inny.

Plastyk - samouk

Różne są też prace drugiego stypendysty, tegorocznego maturzysty, D. Lisiewicza z Adamowa. Uczy się w klasie z poszerzoną matematyką i jęz. angielskim, ale w wolnych chwilach maluje i rysuje. Zajmuje się też grafiką i fotografią. - Od zawsze miałem plastyczne ciągoty - podkreśla. W szkole podstawowej i gimnazjum startował we wszystkich konkursach i często wygrywał. - W liceum nie ma ich tak dużo, bo zamiast konkursów plastycznych jest więcej olimpiad przedmiotowych - dodaje D. Lisiewicz. Ostatnio choroba przeszkodziła mu w starcie w olimpiadzie wiedzy o sztuce, do której się przygotowywał. Wcześniej brał udział w plastycznych spotkaniach młodzieży polsko-niemieckiej. Jeśli chodzi o malarstwo, jest samoukiem. Miał tylko kilka lekcji u Marka Suterskiego. Rok temu otrzymał stypendium starosty za wysokie wyniki w nauce.