Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alarm bombowy w Strzelcach to prawdopodobnie głupi żart

Krzysztof Korsak
- Specjaliści nie znaleźli w bloku bomby, także prawdopodobnie to fałszywy alarm. W tej chwili ustalamy numer, z którego nas o nim powiadomiono - powiedział nam przed chwilą Andrzej Węglarz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach.

Okazało się też, że nie trzeba było ewakuować mieszkańców. Do akcji wkroczył przewodnik z psem i dwóch pirotechników. Nie znaleźli nic w budynku. - Na wszelki wypadek nasi policjanci całą noc obserwowali blok - mówił A. Węglarz.
Żartowniś dzwonił z zastrzeżonego numeru stacjonarnego. W tej chwili jest on ustalany. Grozi mu kara aresztu, pozbawienia wolności lub grzywna do 1,5 tys. zł. Może też pokryć koszty spowodowane alarmem, np. ewakuacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska