Pożar może wybuchnąć w każdej chwili. Np. podczas przygotowań do Halloween. Tak jak ostatnio w Zespole Edukacyjnym. Na szczęście akcja była pozorowana. Jej celem było przygotowanie uczniów do błyskawicznej ewakuacji.
- Nie wiem, co się dzieje. Chyba przyjechała straż pożarna. Kazali nam zachować spokój i wyjść z klasy na plac apelowy - mówi Kasia, uczennica brójeckiej podstawówki.
Alarm przeciwpożarowy został szybko odwołany. Okazało się, że to tylko doroczne ćwiczenia. - Pracownicy naszej placówki mieli okazję przypomnieć sobie i utrwalić zasady bezpiecznej i sprawnej ewakuacji. Każdy dobrze zna swoją rolę i zadanie jakie ma wykonać - mówi dyrektorka szkoły Lucyna Nowak.
Nauczyciele mieli obowiązek sprawdzić ilość podopiecznych, którzy opuszczają klasę. - Dwoje uczniów celowo zwolniło się z lekcji i poszli do toalety. Nauczyciele wykazali się ogromną czujnością i szybko ich odnaleźli - dodaje dyrektorka.
Strażacy z Międzyrzecza zostali wcześniej poinformowani o planowanych ćwiczeniach. Jak zwykle, pojawili się na czas. - Przyglądaliśmy się wychodzącym dzieciom i zrobiliśmy rozpoznanie tego obiektu - mówi kapitan Robert Strzelecki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?