Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ale bajzel w centrum miasta!

Rafał Krzymiński 68 324 88 44 [email protected]
Takie gruzowisko leży od wielu miesięcy blisko centrum miasta, przy ul. Żymierskiego
Takie gruzowisko leży od wielu miesięcy blisko centrum miasta, przy ul. Żymierskiego Mariusz Kapała
Przy ul. Żymierskiego w Świebodzinie od miesięcy działa gruzowisko. - Nie chcemy mieszkać na śmietniku - mówi Milena Lisiewska. Wiceburmistrz K. Tomalak: - Znajdziemy i ukarzemy bałaganiarza.

Czy miasto jest czyste? Po naszym czwartkowym odkryciu mamy wątpliwości. Przy ul. Żymierskiego, tuż obok galerii handlowej i dyskontu od miesięcy działa gruzowisko. Co rusz ktoś dosypuje tu materiały budowlane.

Bożena Wróblewska, która przechodziła tuż obok bałaganu, była zaskoczona widokiem. - Wszyscy chcemy żyć w czystym mieście - zauważyła. - Ale śmiecimy niemiłosiernie. Szkoda mi tego miejsca. Kilka lat temu zamiast gruzu podziwialiśmy jabłonie i grusze.

Milena Lisiewska, lokatorka bloku sąsiadującego z gruzowiskiem aż kręci głową z niedowierzaniem. - Już dwa miesiące temu mieli nam posprzątać - opowiada kobieta. - Ale, jak zwykle, skończyło się na gadaniu. Aż wstyd tu mieszkać. Dobrze, że chociaż ogrodzili ten teren. W przeciwnym wypadku pewnego dnia pewnie obudzilibyśmy się na wysypisku.

Jej sąsiadka Krystyna Lesiewicz dodaje: - To wysypisko to czeski film. Nikt nic nie wie. Właściciele tej działki zmieniali się kilkakrotnie, a najbardziej na tym wszystkim cierpimy my.

O interwencję poprosiliśmy urząd miasta. Wiceburmistrz Krzysztof Tomalak nie znał sprawy, ale obiecał, że szybko sprawdzi nasze zgłoszenie. Słowa dotrzymał. - Teren, na którym jest bałagan, tylko częściowo należy do nas - tłumaczy. - Właścicielem części działki jest osoba prywatna. Ktoś jest na bakier z kulturą skoro zdecydował się wysypać materiały budowlane w centrum miasta. Tym bardziej, że w Świebodzinie jest zakład, który nieodpłatnie przerabia gruz. Służby starosty ogrodziły to miejsce, tak żeby nie pojawili się naśladowcy.

- A kiedy posprzątacie ten teren? - dopytujemy.

- Na razie nie zamierzamy robić tu porządków - pada odpowiedź. - Nie odpuścimy osobie, która podrzuciła gruz. Poinformujemy policję. Po ustaleniu sprawcy, każemy mu posprzątać. Jeśli tego nie zrobi, sprawa trafi do sądu. No chyba, że po artykule w ,,GL" zgłosi się sam.
Oby. Bo wstyd okrutny.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska