Justyna Migdalska z wydziału prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji przyznaje, że wezwanie do kontroli w Szprotawie było jak najbardziej zasadne. - Nad morze wybierała się grupa starszych ludzi. Mieli jechać autobusem i busem. Gdy nasi ludzi przyjechali na miejsce, okazało się, że tak szybko w podróż ludzie jednak nie wyjadą - mówi policjantka.
Raz, dwa, trzy...
Autobus był technicznie sprawny. Jednak kierowca busa nie miał żadnych dokumentów pojazdu. Policjanci nie pozwolili mu zabrać ludzi. Przyjechał więc drugi samochód. Jednak on też nie był do końca sprawny! Kontrola wykazała: mocno zużyte opony, które nie gwarantowały bezpiecznej jazdy oraz zbity klosz lampy. Ten bus też musiał zostać zatrzymany. - Dopiero kolejny pojazd, który podstawiono, był w porządku - mówi J. Migdalska.
Takich przypadków w woj. lubuskim jest co roku dużo więcej. Powód: rodzice dzieci wyjeżdżających na kolonie czy obozy oraz wycieczki dorosłych dużo częściej proszą policjantów o kontrole.
Podczas niektórych okazuje się, że autobus jest niesprawny, kierowca pijany... W minionym roku pod lupę gorzowska drogówka wzięła nawet autobusu dowożące ludzi do jednego z zakładów pracy. Gdy kierowcy zauważyli, co się święci... nie wjechali na teren firmy!
Każdy może poprosić
Komenda zapewnia: takie kontrole nic nie kosztują. Jak je zorganizować? Wystarczy na dzień lub dwa przed odjazdem zadzwonić do swojej komendy (w ostateczności można na alarmowy numer 997, ale lepiej zdobyć namiar do wydziału ruchu drogowego). Tam wskazujemy miejsce zbiórki i planowaną godzinę odjazdu.
Uwaga! Najlepiej umówić się z innymi uczestnikami wycieczki, kto wykona taki telefon (zdarza się, że policja ma kilka zgłoszeń w sprawie jednego wyjazdu). Potem trzeba się przygotować na czarny scenariusz i opóźnienie. Bo jeśli wyjdą jakieś usterki, to nie ma mowy, by policjanci ,,odpuścili'' sobie w razie znalezienia nieprawidłowości wstrzymanie odjazdu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?