Aleja Wielkiej Wyspy, pod tą nazwą kryje się trasa, która łączy ulicę Krakowską z Mickiewicza w pobliżu Stadionu Olimpijskiego, po drodze przekraczając dwie ważne rzeki: Oławę i Odrę. Cały ten odcinek liczy sobie 3400 metrów i koszt jego budowy wyniósł 234 miliony złotych. Aleja Wielkiej Wyspy jest naturalnym przedłużeniem obwodnicy śródmiejskiej, która do tej pory kończyła się "ślimakami" nad ulicą Krakowską i nie miała ciągu dalszego. Teraz dojedziemy nią aż na Wielką Wyspę, do popularnych atrakcji Wrocławia jak Hala Stulecia, park Szczytnicki czy zoo.
Co ważne, po drodze (mowa o tym najnowszych fragmencie od Krakowskiej do ul. Olszewskiego/Wróblewskiego) nie ma żadnych skrzyżowań i węzłów, jeśli zdecydujemy się jechać dalej z al. Armii Krajowej, najbliższym skrzyżowaniem będzie właśnie to z ulicami Wróblewskiego i Olszewskiego na granicy Biskupina i Dąbia. Analogicznie w drugą stronę, nie ma możliwości zjazdu np. na ul. Międzyrzecką. Mowa oczywiście o samochodach, natomiast zarówno piesi, jak i rowerzyści, mogą "po drodze" dostać się na nadodrzańskie wały, od strony Wielkiej Wyspy.
ZOBACZ TAKŻE:
Aleja Wielkiej Wyspy w liczbach:
- 3400 metrów nowej drogi
- 12,5 kilometra chodników
- 9,5 kilometra ścieżek rowerowych
- most nad Oławą - 350 metrów długości
- most nad Odrą (zwany mostem Wschodnim) - niemal 700 metrów długości
- koszt: 234 mln 326 tys. złotych
Jak już wspomnieliśmy, obecne władze zapowiadały to połączenie jako ułatwienie dojazdu na Wielką Wyspę, a nie jako kolejny odcinek obwodnicy śródmiejskiej, ponieważ nie ma planów jej domknięcia w tzw. ring. Co ciekawe, takie plany były jeszcze na długo przez II wojną światową. W 1921 roku miejski radca budowlany, czyli mówiąc dzisiejszym językiem, naczelny architekt niemieckiego Breslau – Max Berg, rozpisał konkurs urbanistyczny na plan rozwoju całego miasta. Jednym z kluczowych jego założeń było właśnie uwzględnienie trasy, która pobiegnie z okolic dzisiejszego węzła bielańskiego, przecinając obecną ulicę Krakowską i dalej przez Odrę, połączy się z osiedlem Kowale. Wszystkie z nadesłanych na konkurs koncepcji, przewidywały właśnie taką obwodnicę miasta. Uwzględniającą oddawany właśnie do użytku fragment, dziś nazywany Aleją Wielkiej Wyspy. Plany zrealizowały się... po ponad 100 latach. Dobre i to!
Przypomnijmy, że uroczyste otwarcie Alei Wielkiej Wyspy zaplanowano na najbliższy piątek - 22 grudnia. Natomiast pierwsi kierowcy mają tamtędy pojechać kilkanaście godzin później, w nocy z piątku na sobotę. Plan awaryjny jest jeszcze taki, że moment ten może być przesunięty na noc z soboty na niedzielę. Warto zaznaczyć, że inwestor zapewnia przejezdność drogi, a nie jest to jeszcze zakończenie całej inwestycji. Wciąż trwają prace przy drogach rowerowych czy chodnikach i poboczach jezdni. Trzeba będzie zachować tam ostrożność.
Otwarcie AWW to z pewnością duże wydarzenie w historii Wrocławia i wielkie ułatwienie, dla tysięcy kierowców, którzy jadąc z południowego-wschodu ulicą Krakowską, nie muszą już wjeżdżać do centrum miasta i tracić czas w korkach, by przekroczyć Odrę przez mocno obciążony komunikacyjnie most Grunwaldzki.
Zobacz też:
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?