Ależ piękne owady! Nie wierzysz?! Zobacz, jakie okazy braliśmy na ręce podczas trzeciego już Dnia Owada

Hodowla owadów egzotycznych staje się w Polsce coraz bardziej popularna. Już nie trzeba nikogo przekonywać, że nieskończone bogactwo barw, kształtów i zwyczajów owadów i pajęczaków to świat który może urzekać i fascynować

3. InsectDay, czyli Dzień Owadów, odbył się w niedzielę, 5 września, i jak można było przewidzieć, cieszył się dużym zainteresowaniem zielonogórzan i winobraniowych gości. Tradycyjnie już można było zobaczyć ciekawe okazy owadów, zrobić im albo z nimi sobie zdjęcia, a nawet dotknąć podopiecznych insektarium Centrum Przyrodniczego, czyli owadów z rzędu straszyków i modliszek. Gościem specjalnym był profesjonalny hodowca owadów egzotycznych z Wrocławia - Sylwester Bubel, który zaprezentuje część swojej hodowli..
- I kto mówi, że owady są brzydkie? Przecież to same piękności - mówił Miłosz, który do Centrum Przyrodniczego przyszedł z rodzicami i młodszą siostrą Igą, która nie bała się straszyków i podzieliła opinie brata.

Można też było zobaczyć pokaz pracy bartnika przygotowany przez Bractwo Bartne. Bo jak mówił Rafał Liśkiewicz z Miodowego Spichlerza w Kolsku - przecież pszczoły to dzikie zwierzęta. Można im pomóc i obserwować, jak żyją.
Została też otwarta wystawa „Tradycje bartne”, z udziałem prof. Krzysztofa Hejke. Znanego podróżnika, fotografa, operatora i wydawcy, jednego z inicjatorów wpisania bartnictwa na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego w Polsce oraz jednego z depozytariuszy wpisania kultury bartniczej na Listę Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO w 2020 roku.
Ponadto dla najmłodszych przygotowano koło fortuny pod tytułem "Czy znasz świat owadów" oraz grę terenową "Na tropach owadów". Dla uczestników obu zabaw przewidziano nagrody. Pogoda i dobre humory dopisały.

Zobacz wideo: jak pan Grzegorz czaplę ratował:

ZOBACZ TEŻ

TRZĘSIENIE ZIEMI, HURAGAN W CENTRUM PRZYRODNICZYM