Łup, łup, łup - słychać było wokół huk. Co się działo? Rozpoczęło się wyburzanie starej rozlewni mleka. Zabrała się za to wiceprezydent Wioleta Haręźlak, która biurko w urzędzie zamieniła na koparkę i... rozwaliła pierwszą ścianę starego obiektu. Od dawna się jej śnił. Przecież zanim została wiceprezydentem, była dyrektorem szkoły i przedszkola na Chynowie. I marzyła o rozbudowie placówki. Przeszkoda były - jak zawsze - pieniądze i stara rozlewnia mleka.
Wiceprezydent Wioleta Haręźlak nie mogła odmówić sobie rozwalenia pierwszej ściany
- Mnie od zawsze marzyło się, żeby rozbudować podstawówkę. Przeszkodą była stara rozlewnia wód, która nie należała do miasta, a którą najlepiej byłoby rozebrać - wspominała nam 10 lat temu wiceprezydent Haręźlak.
- Trzeba było znaleźć inne rozwiązanie. I kiedy już je wymyśliliśmy, okazało się, że stara rozlewnia została zwrócona miastu. Marzenie o wybudowaniu w tym miejscu szkoły mogło się urzeczywistnić.
Siedząc w koparce wiceprezydent nie kryła zadowolenia, że prace właśnie ruszają. Nie mogła odmówić sobie przyjemności rozwalenia pierwszej ściany.
- Do końca roku stary obiekt zostanie rozebrany, cegły wywiezione, a teren zabezpieczony. I rozpiszemy przetarg na budowę gimnazjum - mówi W. Haręźlak. - Nowe gimnazjum to sześć sal lekcyjnych i świetlica. Będzie to kameralna placówka. Razem z podstawówką i przedszkolem utworzy zespół.
Wybudowano gimnazjum, które po reformie zniknęło
Tak też się stało. Nie tylko mieszkańcy Chynowa cieszyli się z oświatowej inwestycji. Dzięki gimnazjum absolwenci podstawówki nie będą już musieli dojeżdżać do centrum miasta. Poza tym powstał piękny obiekt - mówili.
Wówczas nie była to jedyna oświatowa inwestycja. Rozpoczął się także remont sali gimnastycznej przy ul. Wazów, należącej do Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Sportowych.
Zobacz też: Pierwszy dzień nauki w nowo powstałym Zespole Edukacyjnym nr 10 w Zielonej Górze:
- Długo się nie nacieszyliśmy tym, że obok podstawówki mamy też gimnazjum. Po reformie oświatowej PiS gimnazjum stało się podstawówką - zauważa pan Tomasz, którego syn nie zdążył już być absolwentem gimnazjum. Zamiast chodzić do tego typu placówki, reforma oświaty zafundowała mu dwa lata dłużej nauki w podstawówce.
Zobacz wideo: Jak klasy I - III powróciły do szkoły
ZOBACZ TEŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?