- To ewenement na skalę światową - uważa Ryszard Zakrzewski z lubuskiego związku siatkówki. Myśli o finale XIX mistrzostw Polski w mini siatkówce, który odbył się w Drzonkowie. Przyjechało tu 624 młodych zawodników, a w całym turnieju wzięło udział ponad 32 tys. młodych adeptów siatkówki. Ale trzy pierwsze miejsca zajęły uczennice podstawówki z Kosieczyna!
- Treningi siatkarskie odbywają się u nas od ośmiu lat - tłumaczy Sławomir Matysik, dyrektor podstawówki w Kosieczynie. - Dziewczyny przychodzą grać cztery razy w tygodniu przez co najmniej dwie godziny. Są bardzo chętne, nie trzeba ich namawiać. To stało się naszą tradycją. Lecz ostatnie wydarzenia w Drzonkowie są zaskoczeniem nawet dla nas.
Dyrektor podkreśla, że wszystko to bierze się z pasji emerytowanego nauczyciela, Piotra Górawskiego. Ten jednak odbija piłkę twierdząc, że gdyby nie zainteresowanie i pomoc dyrektora to sukcesu by nie było.
- Najważniejsze, że dziewczyny są chętne, pracowite, uparte - mówi trener. - Jednak nie mam dużego wyboru, bo to mała wiejska szkoła, w klasie jest tylko siedem uczennic. Na szczęście sukces przyciąga, pojawiają się chętni także z innych miejscowości.
Zarówno trener, jak i S. Matysik myślą o rozwoju sportowym uczennic. Dlatego trójka z nich już od września zacznie naukę w klasie siatkarskiej gimnazjum w Sulechowie. Być może z czasem trafią nawet do pierwszoligowego Zawiszy?! Szczerze im tego życzymy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?