Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alicjia Kłaptocz pisze o powojennym mieście

(pik)
Alicja Kłaptocz napisała książkę o tym jak wyglądał Kostrzyn w latach 50.
Alicja Kłaptocz napisała książkę o tym jak wyglądał Kostrzyn w latach 50. mihow / sxc.hu
Jak Feniks z popiołów"- taką nazwę nosi nowa książka, napisana przez kostrzyniankę, która zamieszkała tu jako dziecko zaraz po wojnie, Alicję Kłaptocz.

To już druga publikacja autorki, w której opisuje powojenne dzieje miasta. - Pierwsza książka nosiła tytuł "Kostrzyńskie pejzaże". Opisywałam w nim Kostrzyn od 1945 do 1950 roku, a więc tuż po wojnie. Najnowsza publikacja ma przybliżyć mieszkańcom lata pięćdziesiąte. Ja nazywam je czasem latami optymizmu - mówi nam autorka.

Sporo miejsca poświęca w swoje książce kostrzyńskiej fabryce celulozy i papieru. Opisuje też swój pierwszy pobyt na zniszczonym starym mieście.

- Książka będzie kosztowała 25 zł. Trzeba o nią pytać w miejskiej bibliotece. - Przygotowaliśmy 400 egzemplarzy - tłumaczy Anna Denczew, szefowa miejskiej biblioteki. Będzie też spotkanie z Alicją Kłaptocz. Zaplanowano je 12 kwietnia o 18.00 w budynku "Kręgielni".

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska