Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alkoholicy w gminie nie pozostaną sami

Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
Henryk Karykowski uważa, że gmina marnuje pieniądze na terapie, a mogłaby przeznaczyć je na leczenie alkoholików
Henryk Karykowski uważa, że gmina marnuje pieniądze na terapie, a mogłaby przeznaczyć je na leczenie alkoholików Łukasz Koleśnik
- Terapia jest nieskuteczna. Urząd powinien wspomagać zabiegi na tzw. wszywki - mówi mieszkaniec gminy Henryk Karykowski

Henryk Karykowski, mieszkaniec gminy wysłał do urzędu pismo, związane z problemami alkoholowymi i potencjalnym ich rozwiązaniem.

- Jedną z form leczenia alkoholizmu jest zaaplikowanie wszywki, zawierającej specjalną substancją, tzw. disulfiram - wyjaśnia Karykowski. - Ta substancja kosztuje ponad 200 zł. Jest pewien mieszkaniec, który „przepił” wszystkie swoje pieniądze, ale doszedł do wniosku, że chciałby część swojego życia uratować. Za zabieg trzeba zapłacić ok. 420 zł - informuje pan Henryk.
W_jaki sposób działa wspomniana wszywka? Lek, łącząc się z alkoholem, wywołuje liczne negatywne i groźne dla zdrowia i życia reakcje organizmu. Ze względu na zagrożenie różnymi dolegliwościami, wiele osób powstrzymuje się od picia wysokoprocentowych trunków. - Jeśli pije, to na własne ryzyko - podkreśla Karykowski.

Więcej 20 października w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"lub w serwisie [b]plus.gazetalubuska.pl[/b]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska