Amfiteatr w Łagowie jest już ukończony. W środę oficjalne otwarcie

Wiesława Robowskiego spotkaliśmy tuż przed zamkniętą bramą amfiteatru. - Nowoczesny, ale jednocześnie nawiązujący do stylu muru obronnego zamku - chwali. - Oczywiście, że można krytykować przedłużającą się budowę. Ale ja widziałem jak pracownicy brodzili po kolana w wodzie i błocie, by cokolwiek zrobić. Dlatego cieszę się, że amfiteatr jest gotowy.

Podobnie mówi Józef Piątyszek. - Stary obiekt był obskurny i wystarczył niewielki deszcz, by goście tonęli w błocie - wspomina. - Dlatego dobrze się stało, że po wielu latach oczekiwań, Łagów wzbogacił się o nowy obiekt. Myślę, że dzięki imprezom, które będą się tu odbywały, trafi do nas więcej turystów.
Jedną z takich turystek jest pani Jolanta z Bielska-Białej, która z rodziną na kilka dni trafiła do Łagowa. - Amfiteatr bardzo mi się podoba, myślę, że nawet w moim mieście takiego nie ma. Zresztą Łagów też jest ładny - przyznaje. - Szkoda tylko, że tak mało jest tu imprez rozrywkowych. Wieczorem człowiek by się pobawił, a tu praktycznie nie ma gdzie. Jeśli tu przyjadę ponownie, to latem, w sezonie. Wtedy rozrywek będzie więcej.

Wójt Ryszard Oleszkiewicz potwierdza, że zakończenie budowy miało nastąpić już 20 czerwca br., tuż przed Lubuskim Latem Filmowym. Jednak zarówno pierwszy, jak też późniejsze terminy, były wielokrotnie przekładane. Z różnych powodów. Najbardziej namieszała pogoda. Teren, na którym zbudowano amfiteatr jest podmokły, położony tuż obok brzegu jeziora. Stąd padające deszcze sprawiły, że rozpoczętą budowę wręcz zalała woda, a pracownicy chcąc cokolwiek zrobić, musieli czekać na lepszą pogodę. Były też kłopoty z firmą montującą dach. Ta tłumacząc się różnymi kłopotami, też wielokrotnie przesuwała termin montażu dachu. - Ale wszystko zakończyło się sukcesem. To najważniejsze - uważa wójt. - Zresztą tak naprawdę, po tym jak nie zdążyliśmy z zakończeniem budowy przed festiwalem, później pilnowaliśmy jakości robót. Natomiast termin stał się jakby sprawą drugorzędną.

Przypomnijmy, że budowa amfiteatru kosztowała ok. 2,5 mln zł, z czego gmina wyłożyła ok. 400 tys. zł. Pozostała kwota to pieniądze z Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego.