Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Amstaf pogryzł mu twarz

Michał Szczęch
- To był moment. W usta mnie chapnął i w nogę - opowiada Krzysztof Szostak.
- To był moment. W usta mnie chapnął i w nogę - opowiada Krzysztof Szostak. Mariusz Kapała
- Szedłem drogą z Tarnawy do Mielna, wyleciał za mną pies, zaatakował - Krzysiek Szostak pokazuje szwy i trzęsie się od trzech dni, jak tylko sobie przypomni.

Przeczytaj też: Pies ożył po uśpieniu i dotkliwie pogryzł mężczyznę

- To był moment. W usta mnie chapnął i w nogę. Wszędzie była krew. Może by mnie zagryzł - Krzysiek pamięta tylko, że pies przelazł pod siatką. - Nie wiedziałem, że on za mną biegnie. Nie miałem szans, żeby uciekać...

W Tarnawie, za ogrodzeniem, ujadają psy. Każdy przywiązany do budy. - Ten z mordą krzywą urwał się z łańcucha - mieszkaniec z podwórza obok wskazuje na brązowego amstafa...

Więcej w piątek, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska