Przeczytaj też: Pies ożył po uśpieniu i dotkliwie pogryzł mężczyznę
- To był moment. W usta mnie chapnął i w nogę. Wszędzie była krew. Może by mnie zagryzł - Krzysiek pamięta tylko, że pies przelazł pod siatką. - Nie wiedziałem, że on za mną biegnie. Nie miałem szans, żeby uciekać...
W Tarnawie, za ogrodzeniem, ujadają psy. Każdy przywiązany do budy. - Ten z mordą krzywą urwał się z łańcucha - mieszkaniec z podwórza obok wskazuje na brązowego amstafa...
Więcej w piątek, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?