Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Duda w Lubuskiem. Prezydent odwiedził Kargową, a później Żary. Zobacz plan wizyty i relację

oprac. (pik)
Andrzej Duda odwiedzi lubuskie w środę, 31 stycznia.
Andrzej Duda odwiedzi lubuskie w środę, 31 stycznia. polskatimes.pl
W środę, 31 stycznia województwa lubuskie odwiedzi prezydent Andrzej Duda. Głowa państwa przyjedzie najpierw do Kargowej, a później uda się do Żar. W Żarach przewidziane jest spotkanie prezydenta z mieszkańcami.

Godz. 20.00
W Żarach światło zgasło o 18.00 - akurat wtedy, gdy w hali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 5 miał pojawić się Andrzej Duda. Ludzie jednak cierpliwie czekali na cud. I zdarzył się. Kwadrans przed przybyciem prezydenta w mieście znów nastała jasność.

A. Duda spotkał się z żaranami, w urzędzie miejskim w Żarach, przywitała go burmistrz Danuta Madej. To tam prezydent rozmawiał z samorządowcami z całego powiatu, ale i województwa. Przed ratuszem czekali na niego z petycją działacze Lubuskiego Alarmu Smogowego. Przed wejściem do żarskiej „Piątki”, przywitali go członkowie żarskiego KOD-u, skandując: „Andrzej Duda, to się nie uda”, krzyczeli, że zdradził Polaków, bo najpierw zawetował ustawy o sądach, a potem je podpisał.

ZOBACZ ZDJĘCIA I WIDEO Z PROTESTU KOD:

W środę, 31 stycznia, przed wejściem do żarskiej „Piątki”, przywitali prezydenta Andrzeja Dudę powitali członkowie żarskiego KOD-u, skandując: „Andrzej Duda, to się nie uda”. Krzyczeli, że zdradził Polaków, bo najpierw zawetował ustawy o sądach, a potem je podpisał. Czytaj też: Prezydent odwiedził Kargową, a później Żary

Protesty Komitetu Obrony Demokracji podczas wizyty prezydent...

Już na sali, gdzie mieszkańcy Żar przywitali go w amerykańskim stylu na stojąco z biało-czerwonymi chorągiewkami w dłoniach, wygłosił płomienne przemówienie. Mówił o tym, że ziemie zachodnie to nie tylko piękne okolice, ale i stare historycznie. To też ziemie, które bardzo dynamicznie się rozwijały po zniszczeniach wojennych i nadal kwitną gospodarczo. Dziękował mieszkańcom za pracę, pielęgnowanie tradycji wśród najmłodszych pokoleń. A. Duda zaskoczył wszystkich zebranych, zdradzając , że Halina Szymańska, szefowa jego kancelarii, jest rodowitą żaranką i przed laty, do siódmego roku życia uczęszczała właśnie do tej szkoły.

Na koniec przyszedł moment na uściski rąk i rozmowy z mieszkańcami Żar.

ZOBACZ ZDJĘCIA I WIDEO ZE SPOTKANIA PREZYDENTA ANDRZEJA DUDY Z MIESZKAŃCAMI ŻAR:

Prezydent Polski Andrzej Duda do Żar przyjechał około 17.50. Najpierw spotkał się w ratuszu z burmistrzem miasta Danutą Madej oraz samorządowcami. Następnie około godziny 18.45 przyjechał do Szkoły Podstawowej nr 5 by spotkać się z mieszkańcami Żar, którzy bardzo ciepło przyjęli wyczekiwanego prezydenta. Danuta Madej krótko podziękowała za wybranie Żar na wizytę. Był to nieprzypadkowy wybór, ponieważ Żary są jednym z najprężniejszych ośrodków gospodarczych w Lubuskiem.Następnie przemówienie wygłosił prezydent RP. Na koniec wizyty podszedł do mieszkańców, by z nimi porozmawiać i zrobić wspólne zdjęcia. Około godziny 20 prezydent opuścił miasto.Czytaj też: Prezydent odwiedził Kargową, a później Żary

Wizyta prezydenta Polski Andrzeja Dudy w Żarach. W Szkole Po...

Godz. 16.30
Prezydent Andrzej Duda przybył na plac przed kargowskim ratuszem przed godziną 16.00. Witali go licznie zgromadzeni mieszkańcy oraz wojewoda lubuski Władysław Dajczak i burmistrz Kargowej Jerzy Fabiś.

Najważniejszym punktem uroczystości było złożenie wiązanki przed tablicą poświęconą Powstaniu Wielkopolskiemu.

Burmistrz Kargowej podkreśla, że wizyta prezydenta w Kargowej to wielkie wyróżnienie dla miasta. Podobnie uważają mieszkańcy.

- Zwrócono uwagę na małe miejscowości. To dla nas duże wyróżnienie. Jestem dumna, że jestem mieszkanką Kargowej - komentuje Joanna Walkowiak.

Na zakończenie wizyty w Kargowej prezydent wszedł do ratusza, gdzie wpisał się do księgi pamiątkowej.

Na spotkanie z głową państwa przybyli nie tylko mieszkańcy gminy, ale całego regionu. Nie zabrakło także przedstawicieli okolicznych samorządów.

Po godzinie 16.00 prezydent udał się do Żar.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z WIZYTY PREZYDENTA POLSKI W KARGOWEJ:

Prezydent Andrzej Duda przybył na plac przed kargowskim ratuszem przed godziną 16.00. Witali go licznie zgromadzeni mieszkańcy oraz wojewoda lubuski Władysław Dajczak i burmistrz Kargowej Jerzy Fabiś. Najważniejszym punktem uroczystości było złożenie wiązanki przed tablicą poświęconą Powstaniu Wielkopolskiemu. Czytaj też: Prezydent odwiedził Kargową, a później Żary

Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Kargowej. Złożył kwiaty po...

Będą utrudnienia

W związku z wizytą prezydenta mieszkańców Żar czekają utrudnienia. O 14.50 zamknięty zostanie urząd miasta, kasy urzędu zostaną zamknięte o 14.00. Utrudnienia czekają też kierowców. Już od 30 stycznia od godziny 18.00 zamknięty jest Pl. Rynek oraz zatoki parkingowe przy ul. Okrzei w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 5 (to w niej odbędzie się spotkanie głowy państwa z mieszkańcami Żar). Utrudnienia potrwają do 31 stycznia do godziny 20.00.

Wszystko wskazuje na to, że Andrzej Duda będzie prezydentem, który województwo lubuskie odwiedzał najczęściej. Zwłaszcza że obiecuje wizytę w maju, podczas obchodów rocznicy Wydarzeń Zielonogórskich.

Andrzej Duda w Lubuskiem [PROGRAM WIZYTY]:

Andrzej Duda w Kargowej
Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Lubuskiem rozpocznie się od złożenia wiązanki kwiatów przed tablicą poświęconą Powstańcom Wielkopolskim w Kargowej. Odbędzie się to o godzinie 15.35.

Andrzej Duda w Żarach
Następnie Andrzej Duda uda się do Żar. Tutaj o godzinie 18:00 zorganizowane zostanie spotkanie prezydenta RP z mieszkańcami miasta. Odbędzie się ono w Szkole Podstawowej na 5 im. Polskich Noblistów. Podczas tego spotkania planowane jest również wystąpienie Andrzeja Dudy. Jak się dowiedzieliśmy, przed spotkaniem z mieszkańcami prezydent Andrzej Duda zje w ratuszu obiad z Danutą Madej, burmistrzem Żar.

Polecamy również:

Kolejna grupa żołnierzy międzyrzecko-wędrzyńskiej brygady przygotowuje się do misji w Rumunii. Ostatnio przeszli sprawdzian z działań bojowych.W drugiej połowie br. żołnierze 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej wyjadą na pół roku do Rumunii. Kolejna zmianę Polskiego Kontyngentu Wojskowego wystawi 1. batalion piechoty zmotoryzowanej Ziemi Rzeszowskiej. Zanim pododdział wyjedzie na Bałkany, musi przejść szereg specjalistycznych szkoleń i egzaminów. Pierwszym z nich był sprawdzian na poziomie drużyny. Pierwszy etap przygotowań skupia się głównie na sprawdzeniu wyszkolenia każdego żołnierza, a następnie działania drużyny. Jego finałem są zawody użyteczno-bojowe, czyli tzw. certyfikacja. Ich celem jest sprawdzenie przygotowania żołnierzy do działań bojowych oraz umiejętności kierowania zespołem przez dowódców drużyn. Zawody użyteczno-bojowe obejmowały osiem zadań bojowych, które drużyna wykonał na tzw. pętli taktycznej. - Siłą pododdziału jest jego najsłabsze ogniwo, dlatego tak ważne jest współdziałanie całego zespołu. Ocenie podległo wyszkolenie całej drużyny. Nie chodzi o pokazanie swojego indywidualizmu, czyli kto jest najlepszy, tylko tego że drużyna jest gotowa wykonać każde postawione przed nią zadanie – zaznaczył dowódca kompanii kapitan Przemysław Beczek. Każda drużyna rozpoczynała od rozkładania i składania broni na czas. Najgorszy indywidualny wynik  żołnierza uznawany był za czas całej drużyny. Co jeśli ktoś popełnił jakiś błąd? Cała drużyna dostawała dodatkowe zadanie taktyczne. Na kolejnym punkcie kontrolnym pododdział wykonał strzelanie sytuacyjne. Musiał wycofać się pod ostrzałem przeciwnika. Po wycofaniu drużyna kontynuowała patrol. W wyniku ataku grup dywersyjnych, jeden z żołnierzy został ranny. Koledzy musieli ewakuować go i opatrzyć rany, a następnie wezwać śmigłowiec medyczny. Było to trzecie zadanie sprawdzające drużynę. - Pierwsze zadania realizowane były w niedużych odległościach na strzelnicy. Kolejne punkty były oddalone od siebie nawet o trzy kilometry – dodaje kierownik zajęć kapitan Beczek. Po wykonaniu marszu drużyna musiała ustawić grupę min, tak aby opóźnić działanie przeciwnika. Gdy zadanie zostało zakończone, żołnierze oddalili się na kolejny punkt zaznaczony na mapie. - Przemieszczenie pomiędzy punktami kontrolnymi odbywało się na czas, za co drużyny również otrzymywały punkty. Czasy były na tyle wyśrubowane, że często tempo marszu wymuszało na szkolonych bieg – informuje instruktor na punkcie nauczania porucznik Józef Niedźwiecki. Gdy drużyna dotarła na piąty punkt rozległa się komenda „maski w pogotowie, maski włóż”. Żołnierze mieli tylko dziewięć sekund na wykonanie rozkazu. Kilkaset metrów dalej znajdował się szósty punkt kontrolny, czyli tor napalmowy. Forsowanie płonących przeszkód wymagało współdziałania całej drużyny. Niektóre obiekty były tak dobrane, aby egzaminowani pokonywali je zespołowo. Na kolejnym punkcie żołnierze wykrywali i rozpoznawali sprzęt armii innych państw. Ostatnie zadanie polegało na programowaniu i nawiązaniu łączności przez radiostacje, będące na wyposażeniu pododdziału zmotoryzowanego.Certyfikacja drużyn, czyli sprawdzenie stopnia wyszkolenia pododdziału to zaledwie pierwszy  etap przygotowań do misji. Jak podkreśla kapitan Beczek, ten etap jest równie ważny, jak następne.  W kolejnych fazach sprawdzeniu poddane zostaną plutony, kompania oraz cały kontyngent. Po potwierdzeniu gotowości do realizowania zadań operacyjnych i szkoleniowych w Rumunii, Polski Kontyngent Wojskowy będzie mógł przystąpić do objęcia dyżuru w ramach III zmiany dostosowanej Wysuniętej Obecności NATO.oprac. (dab)ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ćwiczenia Czarnej Dywizji na Białej Górze. Żołnierze musieli pokonać rzekę

Przez ogień i dym. Żołnierze szykują się do wyjazdu na Bałka...

Jeżdżąc po polskich drogach zdarza nam się spotykać znaki drogowe, które są w stanie wyprowadzić w pole nawet najlepszych kierowców. Nic dziwnego. Absurdy drogowe od zawsze cieszą oko internautów i są zmorą dla miłośników czterech i dwóch kółek. Nie uwierzycie na jakie absurdy możecie się natknąć przemierzając polskie drogi.Zobacz również: Kilometry niepotrzebnych barierek. Absurd z winy nieścisłości w przepisachOgromna asteroida 2002 AJ129 uderzy w Ziemię? Czeka nas koniec świata?Ogromna asteroida 2002 AJ129 uderzy w Ziemię? Czeka nas koniec świata?

Mamy jeździć po takich drogach? Łatwo możemy stracić koło i....

Zobacz też wideo: Magazyn Informacyjny GL 26.01.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska