Na spotkaniu był wyluzowany, uśmiechnięty, chętnie żartował. Wdał się nawet w dyskusję z dziennikarzami, czy powinno się mówić kamerzysta, czy operator kamery. Olechowski obstawał przy tym pierwszym.
- Uważam, że w Polsce brak jest merytorycznej debaty. Z takiego jeżdżenia i oglądania powodzi nic nie wynika. Ta debata jest poniżej standardów europejskich - mówił kandydat na prezydenta.
Olechowski dodał też, że wielu Polaków dopiero teraz decyduje, na kogo chce zagłosować. Jak sam stwierdził, chce wykorzystać ten czas przez pokazywanie się w mediach - Chcę pokazać kim jestem i o co mi chodzi - mówił dziennikarzom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?