Bitwa o Berlin zaczęła się 16 kwietnia 1945 r. Na stolice hitlerowskich Niemiec nacierały trzy fronty: 1 Front Ukraiński pod marszałkiem Iwanem Koniewem, 1 Front Białoruski pod marszałkiem Georgijem Żukowem i 2 Front Bialoruski dowodzony przez marszałka Konstantego Rokossowskiego.
Była to potężna armia licząca 2,5 mln ludzi; 6,2 tys. czołgów; 7,5 tys. samolotów i 41 tys. dział.
Hitler ogłosił swoją stolicę twierdzą już 1 lutego 1945 r. Ale na nic się to nie przełożyło. Jak notowali ówcześnie kronikarze, kiedy groza radzieckiej inwazji wisiała na włosku, w mieście życie toczyło się normalnie.
Dlatego część historyków uważa, że Armia Czerwona napadła na bezbronne miasto i dokonała wojennej hekatomby. Właśnie tym kwestiami zajmie się znakomity zielonogórski historyk, dr Andrzej Toczewski, jednocześnie dyrektor Lubuskiego Muzeum w Zielonej Górze, autor wielu książek poświęconych dziejom najnowszym.
Wykład rozpocznie się dziś o 17.00 w bibliotece wojewódzkiej przy ul. Kosynierów Gdyńskich. Spotkanie odbywa się w ramach cyklu "Nowa marchia - prowincja zapomniana - wspólne korzenie".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?