Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anna Dymna otworzyła Polkowickie Dni Teatru

Konrad Kaptur
Anna Dymna otworzyła wczoraj uroczyście 14. Polkowickie Dni Teatru
Anna Dymna otworzyła wczoraj uroczyście 14. Polkowickie Dni Teatru Konrad Kaptur
Podniosła atmosfera, znamienici goście, nastrojowa muzyka podkreślająca doniosłość wydarzenia - tak w skrócie można opisać Galę Otwarcie 14. edycji Polkowickich Dni Teatru, która odbyła się wczoraj w Auli Forum Zespołu Szkół.

Polkowickie Dni Teatru bez wątpienia są przeglądem, który stał się czymś w rodzaju znaku rozpoznawczego naszego miasta. Mówiąc Polkowice myślimy Dni Teatru i odwrotnie. Nie byłoby tego wszystkiego bez zaangażowania finansowego gminy Polkowice, która rokrocznie nie szczędzi środków na to, aby do małego miasteczka przyjeżdżała czołówka krajowych artystów. Tutaj, na miejscu aktorzy spotykają się z niezwykle ciepłym przyjęciem zarówno ze strony organizatorów, jak i widzów, są przyjmowani iście po królewsku, zatem nie dziwi, że chętnie do Polkowic przyjeżdżają. Tegoroczna edycja Polkowickich Dni Teatru ma charakter wyjątkowy, bo dwa spośród dziewięciu spektakli, które zaplanowano w ramach tak zwanego nurtu głównego odbędą się poza Polkowicami - w Bolesławcu i Jaworze.

Rokrocznie przeglądowi teatralnemu w Polkowicach towarzyszy uroczysta gala otwarcia. W jej trakcie mamy okazję wysłuchać przemówień osób, bez których nie byłoby teatralnego święta w Polkowicach. Każdorazowo największa atrakcją gali, jest obecność na niej patrona honorowego. W tym roku honory patronki pełni Anna Dymna, jedna z najlepszych polskich aktorek, która z powodzeniem łączy pracę w teatrze oraz na filmowym planie z aktywnością na rzecz osób niepełnosprawnych. Poniedziałek był dniem, który pani Anna spędziła w naszym mieście. Zdążyła między innymi spotkać się mieszkańcami Polkowic, a także odpowiedzieć na pytania zadawane przez dziennikarzy podczas konferencji prasowej. W jej trakcie niezwykle ciekawie, a także barwnie opowiadała między innymi o tym, jak ważne jest dla niej aktorstwo, zwłaszcza to teatralne.
- Nie wyobrażam sobie swojego życia bez grania. Moim marzeniem jest umrzeć na scenie - mówiła aktorka.

Po zakończeniu konferencji pani Ania miała kilka chwil wytchnienia, by przygotować się do uroczystej gali otwarcia 14. edycji Polkowickich Dni Teatru, które w tym roku po raz pierwszy odbywają się pod hasłem "Oblicza Teatru".

Udekorowana na teatralną modłę Aula Forum zaczęła wypełniać się ludźmi już na kilkadziesiąt minut przed rozpoczęciem uroczystości. Niestety nie udało się wypełnić jej szczelnie, bo pozostało trochę wolnych miejsc. Sama gala przebiegała według takiego samego scenariusza jak przed laty. Na początek przybyłym gościom zaprezentowano film ukazujący Annę Dymną w najważniejszych rolach filmowych. Ta projekcja była doskonałą okazją do tego, by przypomnieć sobie kinowe hity, dzięki którym aktorka zapisała się na kartach historii polskiego kina. Nie obyło się bez drobnych wpadek technicznych, które zważywszy na rangę przedsięwzięcia, jakim jest gala można jednak organizatorom wybaczyć. Po zakończeniu projekcji na scenie pojawiła się prowadząca galę Justyna Gleba-Kajak, która zapowiedziała Andrzeja Wierdaka, dyrektora Polkowickiego Centrum Animacji, który od samego początku koordynuje prace związane z przygotowywaniem kolejnych edycji Polkowickich Dni Teatru. Ten zaś zaprosił na scenę Annę Dymną, która skierowała do publiczności wiele ciepłych słów.

- Miło jest przypomnieć sobie te wszystkie role. Myślę sobie, że jestem szczęśliwym człowiekiem, że dane mi było wystąpić w tych wszystkich filmach, spotkać tylu wspaniałych ludzi i móc dziś występować przed Państwem - podkreślała artystka.

Od kilku lat nieodłącznym elementem gali otwierających kolejne edycje Polkowickich Dni Teatru jest wręczanie "Złotych Miedziaków", czyli nagród publiczności za poprzednie edycje. W tym roku przyznano je następującym aktorom, reżyserom oraz spektaklom - za najlepszy spektakl uznano przedstawienie "Skarpetki, opus 124" w wykonaniu stołecznego Teatru Współczesnego. Najlepszą aktorką wybrano Marię Pakulnis za rolę w spektaklu "Tektonika uczuć" Teatru Dramatycznego w Białymstoku. Najlepszym aktorem został Piotr Fronczewski za rolę w przedstawieniu "Skarpetki, opus 124". Za najlepszy spektakl komediowy uznano sztukę "Wariatka" w wykonaniu Agencji Produkcyjnej "Palma". Złotego Miedziaka w kategorii "najlepszy spektakl ukazujący problemy współczesne" otrzymała "Tektonika uczuć", którą wystawili artyści z Teatru Dramatycznego w Białymstoku, a nagrodę za reżyserię otrzymał Maciej Englert, który wyreżyserował sztukę "Skarpetki, opus 124". Za autora najlepszej scenografii uznano Leszka Mądzika, twórcę Sceny Plastycznej KUL. Nagrodzono spektakl "Przejście".
Ostatni ze Złotych Miedziaków trafił do Renaty Przemyk za kompozycje do spektaklu "Szyc" Teatru Barakah w Krakowie.

Wręczanie "Złotych Miedziaków" jest rokrocznie wyczekiwanym momentem uroczystego otwarcia Polkowickich Dni Teatru. Odbywa się zawsze według tego samego scenariusza, który zdaniem wielu uczestników uroczystości warto zmienić. Niestety rokrocznie jest tak, że spora część laureatów nie dociera do Polkowic i nie może osobiście odebrać nagrody. Wynika to z faktu, że ludzie teatru są bardzo zajęci i trudno jest im wygospodarować czas na to, by przyjechać do Polkowic. Wobec tego widzowie słysząc nazwiska zwycięzców w poszczególnych kategoriach są zmuszeni do tego, by oglądać fotografie laureatów oraz słuchać ich głosu. Oczywiście każdorazowo zwycięzca nagradzany jest brawami. Wygląda to doprawdy dziwnie, bo oklaskami obdarowujemy fotografię, a przecież istotą teatru jest kontakt aktora z widzem, kontakt bezpośredni. Może warto rozważyć zmianę formuły nagradzania artystów, bo na to, że nagle zaczną oni wszyscy przyjeżdżać do Polkowic nie ma chyba co liczyć.
Wśród tegorocznych zwycięzców, którzy osobiście odebrali nagrodę była Renata Przemyk, która zaśpiewała kilka utworów ku uciesze publiczności i zaskoczeniu własnym, bo o tym, że ma wystąpić dowiedziała się przed wejściem na scenę. Poradziła sobie doskonale.
Minikoncert Renaty Przemyk zakończył oficjalną część gali otwarcia 14. Polkowickich Dni Teatru. Potem nastąpiło otwarcie polkowickiej edycji Krakowskiego Salonu Poezji.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska