Antoni Macierewicz uczestniczył w kolejnej kolizji. Dlaczego wciąż jeździ limuzynami Żandarmerii Wojskowej?

Antoni Macierewicz uczestniczył w kolejnej kolizji drogowej

Antoni Macierewicz, były Minister Obrony Narodowej a obecnie szef podkomisji smoleńskiej, po raz kolejny czestniczył w zdarzeniu drogowym. Jak podaje reporter RMF FM były minister jechał nieoznakowanym BMW, które jest własnością Żandarmerii Wojskowej. W całym zdarzeniu nikomu nic się nie stało.

- Doszło do zdarzenia drogowego, nie nazwałbym tego kolizją. Było to otarcie pojazdu służbowego ŻW oraz pojazdu cywilnego. Nikomu nic się nie stało - mówi w rozmowie z Gazeta.pl ppłk Artur Karpienko z Żandarmerii Wojskowej. Nie potwierdził nam, że w aucie znajdował się Antoni Macierewicz.

Czytaj także: Antoni Macierewicz spowodował wypadek >>>

Antoni Macierewicz po kolizji oddalił się z miejsca zdarzenia

Ze wstępnych ustaleń dziennikarza "Faktu", który był na miejscu wynika, że samochodem Żandarmerii Wojskowej w chwili zdarzenia kierował starszy chorąży sztabowy. Samochód ŻW wykonując manewr skrętu w lewo zderzył się z innym pojazdem marki Citroen. Kierowcy obu pojazdów jechali w tym samum kierunki, dlatego skutki kolizji nie były duże. Kierowcy obu samochodów byli trzeźwi.

Z nieoficjalnych źródeł wynika, że poseł Antoni Macierewicz chwilę po zdarzeniu odjechał w asyście ochrony innym samochodem.

Dlaczego Antoni Macierewicz wykorzystuje limuzyny Żandarmerii Wojskowej?

Antoniemu Macierewiczowi jako byłemu Ministrowi Obrony Narodowej nie przysługuje limuzyna Żandarmerii Wojskowej. Aktualnie zajmowane przez posła stanowisko przewodniczącego Podkomisji ds Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego z 10.04.2010 r. w Smoleńsku, umożliwia mu posługiwanie się samochodem funkcyjnym. Polscy dziennikarze reprezentujący różne tytuły prasowe, radiowe i telewizyjne od miesięcy wysyłają pisma z zapytaniem o wyjaśnienie tej sytuacji. Odpowiedzi MON zwykle są lakoniczne i raczej ucinają temat niż go rozwiązują.

Z tego, co udało się ustalić Antoni Macierewicz porusza się limuzynami ŻW za zgodą obecnego ministra MON Mariusza Błaszczaka.

Antoni Macierewicz nie tylko jeździ samochodami Żandarmerii Wojskowej, ale także wykorzystuje kierowcę i osobistą ochronę.

Wypadki limuzyn rządowych i wojskowych – pytania bez odpowiedzi

Po kolejnej kolizji limuzyny wojskowej z udfziałem Antoniego Macierewicza, po raz kolejny powracają pytania bez odpowiedzi.

1. Czy kierowcy rządowych i wojskowych limuzyn przechodzą odpowiednie szkolenia, które upoważniają ich do przewożenia tak ważnych osobistości?
2. Jak bardzo kierowcy samochodów podatni są na szczegółowe polecenia odnośnie trasy, manewrów drogowych od osób, które przewożą?
3. Czy ze względu na to, że samochody poruszają się po drogach na specjalnych warunkach oznacza, że mogą wszystko?
4. Czy przewożeni oficjele są bezkarni wobec prawa i mogą oddalać się z miejsca zdarzenia przed lub w trakcie przyjazdu odpowiednich służb?