Antyrekordu nie będzie. Na „Jancarzu” w końcu zawarczały motocykle

Kibice Stali Gorzów mogą odetchnąć. Po wielu dniach niesprzyjających warunków atmosferycznych, które uniemożliwiały wyjechanie żużlowcom na tor, w końcu udało się przeprowadzić w Gorzowie pierwszy trening. Na pierwsze kółka na „Jancarzu” wyjechali adepci, czyli zawodnicy, którzy dopiero przygotowują się do zdobycia w przyszłości żużlowej licencji.

Dzięki temu, że udało się zorganizować pierwszy trening, nie dojdzie do pobicia niechlubnego rekordu, jeśli chodzi o datę pierwszego treningu przy ul. Śląskiej. Dwa lata temu pierwsze kółka na „Jancarzu” żużlowcy kręcili dopiero 30 marca (sezonu 2020 nie bierzemy pod uwagę, bo z powodów pandemicznych sezon zaczął się dopiero w połowie czerwca, a kluby mogły trenować od końca maja). Do wyrównania „antyrekordu” ostatnich lat brakowało więc tylko jednego dnia.

Przypomnijmy, że sezon ligowy rozpoczyna się w weekend 8-9 kwietnia. Drużyna ebut.pl Stali Gorzów w Wielką Sobotę ma pojechać pierwszy mecz z For Nature Solutions Apatorem w Toruniu. Możliwe, że wcześniej odjedzie jeszcze jakiś sparing. Przedsezonowe plany są coraz trudniejsze do realizacji. Na niedzielę 2 kwietnia stalowcy mieli zaplanowany sparing we Wrocławiu. W środę 29 marca na ten dzień przeniesiono jednak zaplanowany pierwotnie na piątek 31 marca finał Mistrzostw Polski Par Klubowych.
Na razie gorzowianie rozegrali jeden mecz kontrolny. We wtorek 28 marca wygrali w Lesznie z Fogo Unią 45:44.

Czytaj również:
Oto nowy kevlar Stali Gorzów. Jest na nim logo KGHM