Ta para ćwierćfinałowej rundy play off wydaje się najbardziej wyrównana, porównując ją z innymi. Nie tylko z oczywistego względu, że Stal zakończyła rundę zasadniczą na trzecim miejscu, a Apator uplasował się na czwartej pozycji. Również dlatego, że w dwumeczu między tymi drużynami w pierwszej części rozgrywek, był remis. U siebie stalowcy wygrali 47:43, by na wyjeździe przegrać z „Aniołami” takim samym stosunkiem punktowym. O awansie do strefy medalowej będzie oczywiście decydować bilans dwóch spotkań. Co ciekawe, będzie mógł go wywalczyć ten zespół, który... przegra dwumecz. O ile będzie najlepszym ze wszystkich innych przegranych. Skoro władze ligi zdecydowały się na sześciodrużynowe play offy, to w jakiś sposób trzeba było wyłonić ten czwarty zespół.
W każdym razie torunianie nie ukrywali, że w 1/4 finału chcieli trafić na żółto-niebieskich. Świadczy o tym głównie ostatnia runda w sezonie zasadniczym, która przesądziła o zestawie par. W tej serii zawodnicy trenera Roberta Sawiny do końca rywalizowali z Betardem Spartą Wrocław, po to właśnie by spasować się ze Stalą, a nie z zieloną-energią.com Włókniarzem Częstochowa, który w ich mniemaniu jest silniejszym zespołem od podopiecznych Stanisława Chomskiego i tym samym trudniej byłoby pokonać. Fakt faktem w klubie z kujawsko-pomorskiego nikt głośno o tym nie mówił, ale po cicho takie głosy dało się usłyszeć.
Z drugiej strony, przecież nie mogą one nikogo dziwić, jeśli weźmiemy pod uwagę to, że gorzowianie przystąpią do tego starcia osłabieni. W naszej ekipie zabraknie z całą pewnością przechodzącego rehabilitację po złamaniu łopatki Słowaka Martina Vaculika. Co prawda ten został awizowany w składzie, ale nie ma takiej możliwości, by zaprezentował umiejętności w Grodzie Kopernika. Z powodu tych dolegliwości bólowych nie wystartuje w sobotnim Grand Prix Challenge w Glasgow, więc też nie będzie mógł wystąpić dzień po tym w Toruniu. Takie są przepisy. Zakaz startu trzy dni po takich zawodach. Za Vaculika Chomski będzie stosował zastępstwo zawodnika.
Niepewny jest też występ innego rekonwalescenta Oskara Palucha. Ten wprawdzie ściągnął już gips z uszkodzonej dłoni, ale nie wiadomo, jak ręka będzie reagować w trakcie jazdy na motocyklu.
Co więcej, nadal obolały jest Duńczyk Anders Thomsen, a Mateusz Bartkowiak niedawno wrócił do ścigania po złamaniu. Trudno więc zakładać, że siła Stali w ostatnim czasie wzrosła. W odróżnieniu od postawy Apatora, który generalnie w drugim etapie rozgrywek ligowych rozpędzał się, a na MotoArenie był wręcz nie do powstrzymania, tracąc punkty jedynie z liderem lublińskim Motorem. Zatrzymał go także wspomniana Sparta.
Na to też zwraca uwagę sam opiekun „Aniołów”. - Z pewnością to dobrze, że trafiamy na Gorzów, bo w rundzie zasadniczej nasz bilans spotkań ze Stalą był na styku, w dosłownym tego słowa znaczeniu. Liczymy na to, że wygramy i przejdziemy do kolejnej rundy. Innego myślenia u nas nie ma. Mecz ze Spartą pokazał nam jednak, że przed nami jeszcze dużo pracy. Wierzę w to, że przez najbliższe tygodnie zmienimy oblicze naszej drużyny i będziemy po prostu silniejsi - mówił Sawina.
W jego ekipie świetnie jeżdżą Patryk Dudek i Brytyjczyk Robert Lambert. Wyróżnia się również Paweł Przedpełski. W słabszej dyspozycji jest Jack Holder, ale... - Z pewnością wie, o co chodzi i dlaczego jest tak, a nie inaczej. Dalsze przemyślenia nadejdą i sam Holder będzie wiedział co zrobić, żeby w kolejnych meczach było już lepiej - dodawał Sawina licząc, że Australijczyk dojdzie do formy na starcia z byłym klubem. Jeśli nie w Toruniu, to na pewno w Gorzowie.
Bądź co bądź Sawinie jest obojętne to, że ten dwumecz zaczyna się w tym pierwszym z miast. - Nie ma żadnego znaczenia. W tej chwili bierzemy to, co życie nam daje. Zrealizowaliśmy plan, który był założony przed rozpoczęciem sezonu. Teraz wszystko to, co się wydarzy, będzie dalszą walką o to, o czym marzymy, czyli o medal DMP - zapowiada prowadzący Apator.
O medalu mówi też Stal, a to oznacza, że mogą czekać nas niebywałe emocje.
Apator - Stal
Niedziela - godz. 18.00
Transmisja TV: Eleven Sports 1 od godz. 17.30.
Składy drużyn
Apator Toruń:
- 9. Paweł Przedpełski.
- 10. Patryk Dudek.
- 11. Jack Holder.
- 12. zz.
- 13. Robert Lambert.
- 14. Denis Zieliński.
- 15. Krzysztof Lewandowski.
Stal Gorzów:
- 1. Szymon Woźniak.
- 2. Anders Thomsen.
- 3. Bartosz Zmarzlik.
- 4. Martin Vaculik.
- 5. Patrick Hansen.
- 6. Mateusz Bartkowiak.
- 7. Oskar Paluch.
- Martyna Skiba, partnerka Patricka Hansena: Bardzo lubię nasz styl życia
- Poznajcie Izę, nową podprowadzającą Stali. To dla niej będzie jeździć aż z Katowic
- Nowa podprowadzająca Stali: Jestem z Wrocławia, ale od lat kibicuję gorzowianom!
- Piękne podprowadzające Stali Gorzów już nie mogą doczekać się startu PGE Ekstraligi
PRZECZYTAJ TEŻ
Sprawdź, czy zdasz test na trenera piłki nożnej
Polub nas na fb
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?