Architekt, sprzedawca? A może... kosmetyczka? (zdjęcia)

We wtorek w Środowiskowym Hufcu Pracy odbyły się Powiatowe Targi Edukacyjne. Budynek placówki, która jest po generalnym remoncie i "liftingu", gościł zarówno młodzież, która zainteresowana jest swoją dalszą karierą edukacyjną, jak i wystawców z całego regionu.
- Na targach mieliśmy ich aż osiemnastu: wszystkie szkoły ponadgimanzjalne, gimnazja oraz instytucje zajmujące się rynkiem pracy, takie jak: Wojewódzki i Powiatowy Urząd Pracy, Państwowa Inspekcja Pracy, Organizacja Pracodawców Ziemi Lubuskiej a także Wojewódzki Sztab Wojskowy, oferujący pracę w wojsku - cieszyła się komendantka Hufca, Beata Stankiewicz.
- Stoiska odwiedziło naprawdę dużo młodzieży. Były spotkania z pedagogami szkół. Niektórzy wystawcy przeprowadzili także szkolenia, m.in. o tym, jakie są możliwości zatrudnienia za granicą, jakie są trendy na rynku itp. - dodała.

O roli hufców mówiła nam także komendant wojewódzka OHP, Anna Urbaniak.
- Jesteśmy instytucją, która istnieje na rynku pracy od 2004 roku. Wspieramy m.in. młodzież do 25. roku życia, pomagamy im odnaleźć się w tej całej sytuacji. Posiadamy doradców ds. zatrudnienia, pośredników, uczymy pisać listy motywacyjne, przygotowujemy do rozmów kwalifikacyjnych. Nasze rady pomagają młodym ludziom wybrać dalszą drogę edukacji, oraz aplikować na poszczególne wolne stanowiska na rynku, dysponujemy także ofertami pracy - opowiada.

We wtorek szkoły ponadgimnazjalne oferowały gimnazjalistom atrakcyjne kierunki, prezentowały umiejętności zdobywane właśnie u nich. A tych było sporo, jak np. architektura wnętrz (ZSP 4 "Spożywczak") czy w roboty wykończeniowe w budownictwie (ZSP 3 "Odlewniak"). Młodzież mogła podjąć decyzję, gdzie zamierzają się dalej uczyć, porównując oferty wybranych wystawców.

A jakie plany mają sami zainteresowani?
- Kończę gimnazjum przy Środowiskowym Hufcu Pracy w zawodzie sprzedawca i chciałabym dalej się kształcić w tym kierunku. Dlatego wybieram się do liceum zielonogórskiego PSKK - mówiła nam Emilia Sułyma. Jej koleżanka Ela Zagórska także uczy się w zawodzie sprzedawca. - Też chcę się dalej uczyć i wybieram się do "Odlewniaka", gdzie będę uczyła się zawodu kosmetyczki.
Remigiusz jak większość chłopaków marzy o karierze wojskowej. - Chcę nosić mundur piechoty morskiej. O ile wiem, muszę jednak najpierw ukończyć szkołę średnią, której jeszcze nie wybrałem. Może dzisiaj po obejrzeniu stoisk, na którąś się zdecyduję - zapewniał.
Trzy koleżanki z hufca: Klaudia, Ania i Asia, zamierzają iść do nowosolskiego "Ogólniaka". Pierwsza z dziewczyn chce później studiować prawo. A Ania i Asia przymierzają się do studiów politechnicznych związanych z architekturą...

Oferty pracy z Twojego regionu