Goście już na początku powinni prowadzić przynajmniej z 3:0. Ale napastnicy głogowian regularnie marnowali świetne okazje, a cudów w bramce dokonywał Piotr Łoboda. Po kwadransie Arka nieco uspokoiła grę, ale na boisku pojawił się chaos i twarda walka. Nikt nie mógł poważnie zagrozić rywalowi, a gościom w końcu pomógł sędzia, który podyktował kontrowersyjnego karnego dla Chrobrego, którego na gola zamienił Piotr Błauciak. Później chaos trwał praktycznie do 80 min spotkania. W między czasie gorąco dopingujący kibice gości, chyba za bardzo się podniecili i wbiegli na murawę. Kilku fanów gospodarzy również dało się sprowokować, ale na szczęście do burd nie doszło i wszyscy wrócili na swoje miejsca. W ostatnich minutach do głosu doszła Arka, ale nie potrafiła wykończyć sytuacji. W końcu nadeszła 90 min i rzut wolny dla gospodarzy z około 30 m. Mocne, precyzyjne uderzenie Łukasza Kałużnego bramkarz gości złapał, ale... tylko na chwilę. Piłka wypadła mu z rąk i minimalnie przekroczyła linię bramkową, a sędzia pokazał na środek. Chwilę potem zakończył spotkanie.
ARKA NOWA SÓL - CHROBRY GŁOGÓW 1:1 (0:1)
Bramki: Ł. Kałużny (90) - Błauciak (28 - karny)
ARKA: Łoboda - Smolin, Pojnar, Walter, Dykta - Rozynek, Kamiński, Kałużny, Druciak - Dewo, Ilnicki (od 33 min Komar).
CHROBRY: Zaremba - Mikutel (od 82 min Bukraba), Błauciak, Kotlarski, Wolbaum - Kowalski (od 58 min Kaczmarek), Hałambiec, Niedźwiedź, Filipiak (od 46 min Janik) - Sojka (od 89 min R. Kałużny), Węglarz.
Żółte kartki: Kałużny - Mikutel, Wolbaum, Niedźwiedź, Filipiak. Sędziował Daniel Kołkowski (Wrocław). Widzów 500.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?