Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atrakcje turystyczne w Zbąszyniu. Ale czemu tak późno?

Eugeniusz Kurzawa 68 324 88 54 [email protected]
Na szczęście, jak zapewnia władza, plażowicze nie muszą się obawiać, iż po plaży będą sobie używać miłośnicy deskorolek czy akrobacji na rowerach
Na szczęście, jak zapewnia władza, plażowicze nie muszą się obawiać, iż po plaży będą sobie używać miłośnicy deskorolek czy akrobacji na rowerach fot. Mariusz Kapała
Zbąszyński samorząd uzyskał 1,55 mln zł na inwestycje turystyczne. To ważne dla miasta, które mieni się ośrodkiem wypoczynkowym. Szkoda tylko, że roboty mają ruszyć dopiero 1 lipca, a skończą się już po najeździe wczasowiczów .

Kilka lat temu zbąszyńska młodzież - za pomocą internetu - apelowała do ówczesnego burmistrza o zbudowanie tzw. scateparku. Rowerzyści figurowi, deskorolkowcy i inni "cudacy" nie chcieli nielegalnie ujeżdżać po zabytkowych murkach w parku lub w miejscach publicznych. Niestety, apel nie doczekał się pozytywnego oddźwięku.

- Zrobiliśmy internetowe badania ankietowe wśród mieszkańców prosząc o wskazanie najbardziej potrzebnych małych inwestycji - przekazuje najnowsze wieści z ratusza Kamil Sieratowski. W odpowiedziach wskazano w pierwszej kolejności na konieczność budowy właśnie scateparku, ścieżki rowerowej wzdłuż jeziora z odgałęzieniem do sąsiedniej gminy Zbąszynek oraz placu zabaw na plaży w Łazienkach. I na ten trzy łączące się propozycje gmina uzyskała pieniądze z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego.

- Łącznie inwestycja będzie kosztowała 2,39 mln zł, z czego dofinansowanie z WRPO wyniosło 65 proc., czyli 1,55 mln zł - dodaje Sieratowski. Lada dzień będzie ogłoszony przetarg. Prace, zgodnie z planem, powinny zacząć się 1 lipca, zakończenie przewidziane jest do 30 września.

- W przypadku ścieżki rowerowej, odcinek z Łazienek dawną promendą do ul. Łąkowej, też zostanie zakończony 30 września. Ale jest jeszcze przewidziany drugi etap, od ul. Łąkowej przez Nądnię do granicy z gminą Zbąszynek - wyjaśnia wiceburmistrz Tomasz Kurasiński. - Ten będzie zakończony 20 czerwca 2011 r.

Dobre pomysły, ale...

Inwestycja ma uatrakcyjnić miasto dla turystów, jak i dać szansę skorzystania z tychże zdobyczy miejscowym. Dlatego zacznie się od Łazienek nad jeziorem Błędno, miejsca publicznego wypoczynku.

- Uważam, iż nowy plac zabaw dla dzieci właśnie tutaj to jest strzał w dziesiątkę - cieszy się Mieczysław Wachowski, dzierżawca Łazienek. - Stare urządzenia przekażemy może gdzieś na wieś, natomiast na plaży będzie najlepszy, największy plac dla dzieciaków w mieście. Z atestowanymi huśtawkami, karuzelami, drabinkami, lokomotywami.

Natomiast zdecydowanie nie podoba się Wachowskiemu idea scateparku w Łazienkach. Jego zdaniem zabierze to Łazienkom cenne miejsce, gdzie mogłoby powstać czwarte boisko do piłki plażowej, co pozwoliłoby zorganizować mistrzostwa Polski w tej konkurencji. Ponadto jest to jednak 600 mkw. asfaltu czy betonu na plaży. - Szczerze mówiąc, wydaje się, iż dużo atrakcyjniejsza w tym miejscu byłaby wielka rynna zjazdowa do wody - sądzi pan Mieczysław.

- Nie będziemy budować scateparku na plaży - deklaruje T. Kurasiński. - Gmina ma teren tuż obok, przy ul. Wypoczynkowej, poza granicą Łazienek. Tam powstanie park.

Zgodnie z projektem ma to być płyta o wymiarach 20 na 30 m wykonana z mieszanek mineralno-asfaltowych. Zamontowane na niej zostaną urządzenia o egzotycznych dla normalnych ludzi nazwach, jak Bank Ramp, Mini Ramp, Quarter Pipe, Funbox z grindboxem, ponadto poręcz prosta i ławka.

Dobrze zatem, że pomysły społeczne, nawet te sprzed lat, zostają wreszcie zrealizowane. Szkoda zaś, że wszystkie te prace skończą się już po sezonie turystycznym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska