XC 90 to jedna z gorętszych premier w ostatnich miesiącach. Szybkie, a jednocześnie ekologiczne auto od razu wzbudziło spore zainteresowanie na rynku motoryzacyjnym. Do klientów przemawia zwłaszcza spora moc 400 KM, dzięki której auto rozpędza się od 0 do 100 km/h w zaledwie 5,6 sekundy.
Wśród gwałtownego napływu zamówień, pojawiła się też spora grupa Polaków, którzy wyłożyli minimum 340 tysiące złotych (cena minimalna za model) by wejść w posiadanie tego Volvo. Niestety okazuje się, że producent nie wywiąże się z umowy i nie dostarczy samochodów na czas.
Opóźnienia w dostawach mogą sięgnąć nawet kilku miesięcy. Polskie przedstawicielstwo Volvo przyznaje, że na naszym rynku nie pojawił się jeszcze żaden model XC 90 T8. Wszystko przez to, że na rynkach, w których parametr CO2 ma duże znaczenie (Polska do takich się nie zalicza), zapotrzebowanie na auto przerosło najśmielsze oczekiwania firmy. To właśnie te rynki (m.in. Szwecja, Holandia, Belgia) mają pierwszeństwo przy realizacji zamówień.
Zdenerwowanym klientom zaproponowano jednak atrakcyjne rekompensaty. Jeśli nie zrezygnują oni z zamówienia, za cenę pierwotną otrzymają dodatkowe, często bardzo kosztowne wyposażenie samochodu. Kwestia dogadania się z klientem leży już po stronie dilera.
Polski rynek aut hybrydowych nadal jest w powijakach. W pierwszym półroczu 2015 roku na naszych drogach przybyło tylko 2458 tego typu samochodów, podczas gdy w krajach Europy Zachodniej te liczby dochodzą do kilkunastu, a nawet 27 ponad tysięcy - we Francji. Zdecydowaną większość segmentu w Polsce (95%) stanowią auta dwóch marek - Toyoty i Lexusa.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?