Rotacja samochodów
Okazuje się, że nie zawsze wszystko polega na dobrych chęciach. Już dawno powinien być budowany parking przy ul. św. Barbary. Powinien, ale nie jest - brak wykonawcy. Na pierwszy przetarg nie zgłosił się nikt. W tej chwili z drżeniem serca rozpisano drugi. A pieniądze do wzięcia są niemałe - w budżecie zarezerwowano 200 tys. zł, kosztorys opiewa na 150 tys. Niedawno oddany do użytku parking w okolicy "Biedronki" kosztował 120 tys. zł.
- Zdajemy sobie sprawę z problemów z miejscami parkingowymi - tłumaczy prezydent Jacek Milewski. - Zapewne zdecydujemy się na wprowadzenie strefy płatnego postoju. Nie, nie po to aby zarabiać na kierowcach. Po to, aby wprowadzić rotację na miejscach parkingowych.
Strefa objęłaby centrum miasta. W przeciwieństwie do innych miast Nowa Sól nie zamierza wypuścić kontroli nad przyszłą strefa z rąk. Administrowałoby nią miasto. Wcześniej jednak magistrat zamierza stworzyć miejsca parkingowe, które zostaną objęte strefą.
Miasto przelotowe
Decyzję urzędnicy tłumaczą specyficznym układem urbanistycznym Nowej Soli. Nie ma typowego centrum, którego role pełni przelotowa ulica.
- To głupota - uważa pytany o to, co sadzi o strefie Radosław Kietliński. - W Nowej Soli urzędy są rozrzucone po całym mieście i aby coś załatwić trzeba stawać wiele razy, a to będzie już kosztować. Widać jakie problemy mają kierowcy po zlikwidowaniu parkingu przy ul. Wyzwolenia.
- Czy nie można by było zrobić tak jak w Niemczech, gdzie zwykle pierwsze pół godziny jest bezpłatne? - dodaje Mariusz Krauze. - Lepiej by też było, gdyby spróbowano zbudować piętrowe płatne parkingi. Strefa niczego nie rozwiąże.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?