Auto się zapaliło, a kierowca uciekł

Audi zderzyło się z ogrodzeniem jednej z posesji tuż przed 3.00 nad ranem i zaczęło płonąć. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce zdarzenia nie zastali w aucie nikogo. Na dodatek okazało się, że samochód nie miał tablic rejestracyjnych. - Być może kierowca auta był nietrzeźwy i po spowodowaniu kolizji uciekł z miejsca zdarzenia. Będziemy badać okoliczności tej sprawy. - komentuje Kamila Zgolak-Suszka, oficer prasowy żarskiej policji.