Na miejscu okazało się, że fiat punto uderzył w dom i stanął w płomieniach. Po chwili pojazd został zgaszony. Kierowca osobówki wyleciał z drogi, ściął znaki drogowe i uderzył w dom. Według pierwszych relacji potem wysiadł z auta i zaczął uciekać. Tak przynajmniej opowiadali świadkowie zdarzenia, którzy myśleli, że kierowca jest pijany.
Nam udało się jednak ustalić, że kierowca został w aucie dopóki nie wyciągnęli go dwaj bracia, którzy widzieli cały wypadek. Mężczyzna nie prowadził również po alkoholu. To osoba chora na na cukrzycę, która podczas jazdy dostała ataku. Kierowca został przewieziony do szpitala.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?