- Szanowny bogaty właściciel mercedesa zastawił wjazd do firmy znajdującej się wewnątrz fabryki (o znaku nie wspominam, przecież go nie widać) - na całe szczęście wygląda na to, że poszedł się leczyć
do lekarza, który jest obok... Niestety zła wiadomość jest taka, że raczej na serce... bo na głowę za późno. Sposobem bycia dokumentnie rozśmieszył ludzi czekających na jego wyjazd - napisał w mailu nasz Czytelnik.
Czekamy na kolejne zdjęcia autodrani. Wraz z krótkim opisem miejsca, w którym zostały one wykonane można je przesyłać na adres: [email protected]. Wszystkie fotografie opublikujemy na stronie www.gazetalubuska.pl/autodranie. Część z nich znajdzie się też w papierowym wydaniu "GL".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
