Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Automaty do gier znów będą legalne poza kasynami?

Maciej Pietrzak
Pawel Relikowski
Rząd chce, by automaty do gier o niskich wygranych były legalne także poza kasynami. Monopolistą na rynku byłaby jednak państwowa firma Totalizator Sportowy.

Od 1 stycznia do końca sierpnia funkcjonariusze pomorskiej Służby Celnej zajęli do dalszego postępowania 649 sztuk nielegalnych automatów do gier o wartości 7,8 mln zł.

- Służba Celna prowadzi kontrole planowe i doraźne. W tym samym trybie prowadzone są również kontrole miejsc, w których w myśl przepisów obecnie obowiązującej ustawy o grach hazardowych prowadzone są nielegalne gry. Liczba zatrzymanych automatów, prawie taka sama jak w analogicznym okresie ubiegłego roku, świadczy o tym, że kontrole te są skuteczne - zapewnia mł. asp. Marcin Daczko, rzecznik prasowy Izby Celnej w Gdyni.

Patrząc jednak na to, ile punktów z „jednorękimi bandytami” wciąż funkcjonuje, chociażby w śródmieściu Gdańska, ciężko celnikom przyznać rację.

Sytuacja od przyszłego roku może się jednak zupełnie zmienić. W minionym tygodniu w Sejmie odbyło się bowiem pierwsze czytanie nowelizacji tzw. ustawy hazardowej z 2009 roku, przygotowanej przez Ministerstwo Finansów. Jednym z jej głównych założeń jest to, że Totalizator Sportowy będzie mógł zainstalować nawet 60 tys. automatów poza kasynami (obecnie legalnie funkcjonuje ich ponad 3,5 tys.). Roczne wpływy do budżetu z tego tytułu szacowane są na 1,5 mld zł.

Jak zapewniał w Sejmie Wiesław Janczyk, wiceminister finansów, nowelizacja ustawy hazardowej ma dwa główne cele. Pierwszym jest zapewnienie jak najwyższego poziomu ochrony graczy przed negatywnymi skutkami hazardu i podniesienie poziomu świadomości co do zagrożeń z nim związanych. Drugim efektem zmian w prawie ma być natomiast skuteczniejsza walka z szarą strefą. W tę argumentację nie wierzy opozycja, która twierdzi, że projekt jest po prostu kolejnym pomysłem rządu na łatanie dziury budżetowej.

- Sami stwierdzacie w uzasadnieniu projektu ustawy, że gry na automatach należą do gier najbardziej uzależniających graczy, a jednocześnie tym projektem ustawy zwiększacie dostęp do tych gier - komentował propozycje Zbigniew Konwiński, poseł PO.

Pomysł krytycznie oceniają też eksperci pracujący na co dzień z ofiarami uzależnienia od hazardu.

- Ten projekt to wyraz bezradności władzy w walce z tym zjawiskiem, które stanowi w naszym kraju poważny problem społeczny. Salony z tymi maszynami zazwyczaj stoją przy sklepach monopolowych, często też przy szkołach. Z tych automatów korzystają głównie młodzi ludzie z mniejszych miejscowości, którzy po prostu nie mają innych opcji spędzania wolnego czasu - dostępu do kultury czy sportu - mówi Zygmunt Medowski, przewodniczący gdańskiego Towarzystwa Profilaktyki Środowiskowej „Mrowisko”.

Archiwalne wideo: J. Gowin zaprezentował projekt zmian w prawie hazardowym. Ułatwienia dla firm bukmacherskich i legalizacja rozgrywek pokerowych

Wideo: TVN24/x-news

Więcej o sprawie przeczytasz w poniedziałkowym (26.09.2016r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując e-wydanie gazety.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Automaty do gier znów będą legalne poza kasynami? - Dziennik Bałtycki

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska