Autyzm ciągle za mało znany

Co się zdarzy

W ramach Europejskiego Tygodnia Autyzmu przewidziano m.in.

Rozmowa z Sebastianem Cycułą ze Stowarzyszenia Dalej Razem, współorganizatorem Europejskiego Tygodnia Autyzmu.

- Co ma przynieść taki tydzeń?- Zwrócić uwagę władz na dyskryminację osób z autyzmem w Polsce. W Europie Tydzień ten organizowany jest od dość dawna. U nas dopiero od lat 90. Zajmują się tym organizacje pozarządowe.

- Na czym polega ta dyskryminacja?- Na ograniczeniu dostępu osób autystycznych do opieki medycznej, edukacji, pracy, opieki społecznej. O ich problemach trzeba myśleć całościowo. W Polsce nie ma choćby żadnych form aktywizacji zawodowej osób z autyzmem. Podczas Tygodnia będzie można podpisać się pod petycją do władz, w której będziemy się domagać poważnego podejścia do problemu. Przekażemy ją zarówno lubuskim, jak i krajowym decydentom.

- Macie sojuszników?- Współorganizatorem Tygodnia jest zielonogórska Fundacja Komunikacji Pozytywnej. Współpracują też z nami uczniowie szkół średnich z Zielonej Góry, Nowej Soli, Lubska, Gubina i Brodów, którzy brali udzial w projekcie "Autystycznie uzdolnieni. Fala solidarności". Będą zbierać podpisy, rozdawać ulotki. Zaangażowani w sprawę są też studenci i naukowcy z Uniwersytetu Zielonogórskiego. W ub. roku na uczelni w ramach Tygodnia odbyła się konferencja o autyzmie. W tym roku nasze stowarzyszenie wraz z Zakładem Opieki, Terapii i Profilaktyki Społecznej UZ organizuje seminarium, w którym udział weźmie jedna z największych w Polsce specjalistek w dziedzinie autyzmu prof. dr hab. Joanna Kruk-Lasocka z Wrocławia.

- Specjalistów od autyzmu jest chyba wciąż za mało...- To prawda. Niewielu nauczycieli i pedagogów zna też odpowiednio dobrze istotę tego zaburzenia. Dlatego tak cenna jest współpraca z uniwersytetem. Dzięki niej grono studentów, mających kontakt z tym problemem, ma szansę się powiększyć.

- Dziękuję.