Do zatrzymania wszystkich podejrzanych doszło jeszcze w 2015 roku. - Najpierw w kwietniu i czerwcu wpadło pięć osób. Kolejne sześć osób zatrzymano w późniejszym czasie - informuje st. sierż. Tomasz Bartos z zespołu prasowego gorzowskiej policji. Jeden z zatrzymanych, 25-latek był uważany za tzw. "mózg" grupy przestępczej. Wraz z 23-letnim wspólnikiem trafili do aresztu. Dilerzy sprzedali kilkadziesiąt gramów marihuany o czarnorynkowej wartości około 7 tys. zł.
W czasie zatrzymania główny podejrzany schował się przed policjantami za łóżkiem w mieszkaniu rodziców. 25-latek narkotyki wyrzucił przez okno. Funkcjonariusze zabezpieczyli marihuanę, której wartość wyceniono na około 5 tys. złotych. Mężczyzna, gdy był odprowadzany do komendy próbował jeszcze ucieczki. W konsekwencji trafił jednak do policyjnego aresztu.
Wszyscy zamieszani w handel narkotykami usłyszeli w sumie 44 zarzuty, z czego aż 29 usłyszał 25-latek, główny podejrzany. Dilerom teraz grozi nawet do 10 lat więzienia.
Przeczytaj też: Schował narkotyki w kole. Strażnicy nie dali się zwieść
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?