Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AZS AJP Gorzów zdominował pierwszą część sezonu. Czas na drugą i starcie ze Ślęzą Wrocław w Energa Basket Lidze Kobiet

Alan Rogalski
Alan Rogalski
Wiktoria Keller (nr 12) kontra Julia Drop. Starć jak to w hali AJP w czwartek będzie pewnie więcej
Wiktoria Keller (nr 12) kontra Julia Drop. Starć jak to w hali AJP w czwartek będzie pewnie więcej Alan Rogalski
W niedzielę AZS AJP Gorzów zakończył pierwszą fazę rundy zasadniczej Energa Basket Ligi Kobiet. W czwartek 22 grudnia rozpoczynają się rewanże. Zagramy we Wrocławiu ze Ślęzą o 18.00.

Chcąc nie rozgrywać ligowej kolejki w trakcie świąt Bożego Narodzenia, 12. seria - podobnie zresztą jak następna - została zaplanowana na czwartek (co ciekawe, 14. miałaby odbyć się 1 stycznia, ale kilka drużyn - z oczywistych względów zaczęła przekładać mecze na inny termin; w każdym razie nasz zespół i tak będzie pauzował, i tak, więc pierwszym spotkaniem w nowym roku będzie to w pierwszej rundzie play offów EuroCup Women, do której nasze panie awansowały po triumfie w grupie). To oznacza, że w środku tygodnia rozpocznie się druga część rozgrywek.

PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów, bo pod taką nazwą AZS AJP rywalizuje w EBLK, przystąpi do rewanży jako niepokonany lider w tabeli, mając w swoich szeregach: australijską silną skrzydłową Alannę Smith (czwarta strzelczyni ligi - 20,3 pkt. na mecz, najlepsza zawodniczka w kategorii „eval” - 27,3 pkt. na mecz oraz najlepsza blokująca -2,9), czy też francunską rzucającą Zoe Wadoux (czwarta koszykarka rozgrywek w klasyfikacji przechwytów - 1,9 na spotkanie). W pierwszych piątkach tych zestawień nie ma amerykańskiej rozgrywającej Lindsay Allen, tureckiej środkowej Tilbe Senyurek czy niskiej skrzydłowej Wiktorii Keller, ale każda z nich co najmniej raz była nominowana do pierwszej piątki danej serii gier Energa Basket Ligi Kobiet.

W AZS AJP Gorzów wyróżniają się też trenerzy

Ta pierwsza faza tej kampanii była udana również dla trenerów. PZKosz wybrał Roberta Pieczyraka na selekcjonera reprezentacji Polski do 18 lat kobiet, a inny asystent pierwszego szkoleniowca seniorek Dariusza Maciejewskiego, czyli Janusz Kopaczewski ponownie będzie asystentem w kadrze narodowej U-20 kobiet. Dla Kopaczewskiego będzie to czwarty rok jako jeden z trenerów biało-czerwonych, za to Pieczyrak zadebiutuje w roli tego pierwszego. Wcześniej był asystentem w pierwszej reprezentacji, gdy tę kilkanaście lat temu prowadził Dariusz Maciejewski (warto również wspomnieć, że trener Basket Club Swiss Krono Żary Łukasz Rubczyński otrzymał nominację od związku na asystenta szkoleniowca kadry Polski do lat 13 chłopców w 2023 r.).

Wydaje się więc, że jedynym niepowodzeniem był występ naszych młodych koszykarek w pierwszej edycji rozgrywek Lotto 3x3 Ligi, które nie wyszły z grupy. Ale w lutym będą mogły powalczyć o awans w drugim z turniejów.

Życzymy zatem, by ta druga część sezonu dla całego AZS AJP była równie dobra. Zwłaszcza w play offach EBLK.

Transmisja ze starcia ze Ślęzą Wrocław, szóstą w tabeli, w serwisie Emocje TV. W pierwszym spotkaniu było 83:62 dla naszych.

Martin Vaculik chętnie pozował do zdjęć z żółto-niebieskimi dziewczętami

Nie mogło ich zabraknąć! Podprowadzające Stali Gorzów, i nie...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska