Babimost inwestuje w sport

- Widzę, że coś się buduje, bo często przychodzę z kolegami pograć w piłkę. Słyszałem, że ma tu powstać siłownia - mówi Karol Załucki.

- O tak, o siłownię pyta wielu młodych ludzi w mieście - potwierdza Zdzisław Krupa, dyrektor ośrodka sportu i rekreacji. - I już w czerwcu będą mieli pierwszą w mieście siłownię z prawdziwego zdarzenia, a panie salę fitness. No, a ja zyskam wypożyczalnię rowerów, garaże, pomieszczenia na schowanie kosiarek i sprzętu.

Od września zeszłego roku trwa budowa zaplecza socjalno-technicznego przy nowym boisku piłkarskim. Tuż obok hali widowiskowo-sportowej Olimpia. Budynek jest piętrowy o powierzchni 516 mkw.

- To pierwszy etap budowy zaplecza stadionu - wskazuje burmistrz Bernard Radny. - Inwestycja zostanie zakończona w czerwcu. Kosztuje około 2,2 mln zł, z czego 500 tys. zł pochodzi z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, a 30 proc. całej kwoty dołożył minister sportu.

W szarym na razie, ale stojącym już w stanie surowym gmachu ulokuje się (na piętrze) wspomniana siłownia, sala fitness, będą sanitariaty, salka klubowa dla stowarzyszeń sportowych, a z innego pomieszczenia - z wielką szybą - można będzie siedząc w warunkach kawiarnianych oglądać rywalizację na boisku. Parter pomieści szatnie dla zawodników, sędziów, pokój dla stowarzyszenia niepełnosprawnych "Sprawni inaczej", ponadto kotłownię, pokoje gospodarcze.

Jeszcze niedawno życie sportowe - i nie tylko - toczyło się na starym stadionie i przy historycznej sali gimnastycznej. Tutaj nie tylko kopano w piłkę, ale odbywały się Dni Babimostu, dożynki i inne wydarzenia. Jednak postawienie parę lat temu na skraju wojskowego osiedla Grunwald hali widowiskowo-sportowej Olimpia zmieniło życie sportowe w gminie. Do Olimpii, w której jest kręgielnia, bar, hotel, salki konferencyjne, zaczęły się "doklejać" co rusz nowe obiekty. Pojawiły się korty, potem orlik, następnie gmina zbudowała nowe boisko piłkarskie, dołożyła wokół niego porządną bieżnię lekkoatletyczną, teraz buduje zaplecze. Lecz na tym nie koniec...

- Drugi etap rozbudowy stadionu to powstanie krytych trybun - wyjawia burmistrz Radny. - Będą się opierać o ów gmach socjalny. Ponieważ projekt jest gotowy, wiem że docelowo będzie 600 miejsc, oczywiście zadaszonych. Czekamy tylko na ogłoszenie, że można startować po pieniądze...

Wcześniej samorząd kupił starą piekarnię GS-owską. Budowla stoi w zasięgu stadionu. Zostanie włączona do kompleksu sportowego. W marcu rozpocznie się projektowanie wnętrz. Wiadomo, że mają tam powstać trzy pomieszczenia dla klubów sportowych, salka konferencyjna i niewielka strzelnica sportowa, laserowa, a na zewnątrz miejsce na grilla. Ponadto zostanie dobudowana 50-metrowa kryta strzelnica sportowa.

- Dawne obiekty sportowe po prostu wystawimy na sprzedaż - deklaruje B. Radny. Sugeruje jednak, że w warunkach sprzedaży będzie zapis, iż historycznej salki gimnastycznej nie wolno zniszczyć. - Może ewentualnie przekształcić w salę weselną, hotelową - podpowiada burmistrz.