Burmistrz Bernard Radny przyznaje, że o część zieleni w mieście dba miejski zakład gospodarki, a o część forma zewnętrzna. Najpierw sadzone są wiosenne kwiaty, typu bratki, stokrotki, potem pelargonie, begonie i inne, które rosną aż do przymrozków.
- Jestem przejazdem i zatrzymałam się na chwilę w mieście, by zrobić kilka fotografii. Bardzo mi się podobają te kompozycje kwiatowe, winna latorośl nad rzeczką, wysokie trawy wplecione w kwiaty - mówi Jolanta Hawyrś- Nowicka z Piły,.
Mieszkańcy także chwalą zieleń, choć jak mówią, tak się już do niej przyzwyczaili, że nie wyobrażają sobie, by jej miało nie być. To po prostu normalne, że jest kolorowo i zielono.
Także mieszkańcy dbają o otoczenie swoich domów, sadząc kolorowe kwiaty przed obejściem, stawiając skrzynki z pelargoniami w oknach czy wieszając je przed drzwiami. Wszystko to tworzy klimat, który w połączeniu z architekturą miasteczka sprawia, że wiele osób mówi po prostu: Ale tu jest ładnie!
ZOBACZ TEŻ
POLECAMY TEŻ
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?