Pani Mariola dostała w swojej pracy skierowanie na badania okresowe. Jakież było jej zdziwienie, gdy lekarz medycyny pracy nie zlecił wykonania morfologii.
- Przecież to podstawowe badanie. Od niego wszystko się zaczyna - denerwuje się pani Mariola. - To, czy jestem zdrowa, czy nie lekarz ocenia na oczy? Nie dość, że już skierowania nie dają na prześwietlenie klatki piersiowej, to jeszcze nawet podstawowych badań nie robią.
Takich sygnałów od Czytelników odebraliśmy więcej. Jedni mówią o fikcji badań okresowych, inni o nierównym traktowaniu pacjentów. Bo koleżanka miała i EKG, i krew, i ciśnienie...
- Przepisy określają, jakie badania muszą być wykonane oraz terminy badań okresowych - tłumaczy dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w Zielonej Górze, a jednocześnie konsultant wojewódzki medycyny pracy, Bożenna Telec. - W trakcie badania lekarz może skrócić jego termin lub rozszerzyć zakres.
Więcej przeczytasz w środę (22 maja) w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?