- Te piękne krokusy mam w trzech kolorach: jasnoróżowe, ciemnofioletowe i jasny fiolet - opowiada pani Izabella z Zielonej Góry. - To są bardzo miododajne kwiaty i pszczelarze chętnie je kupują, ponieważ owady zbierają potem wspaniały pyłek na nasz miód.
WIDEO: Tysiące fioletowych krokusów w Zielonej Górze
Pani Izabella opowiada, że przed trzydziestoma laty pojechała do Szwajcarii i kupiła 9 cebulek takich kwiatów. Tak krokusy zaczęły się rozmnażać i są w jej ogrodzie do dzisiaj. Teraz można już mówić o prawdziwych kwietnych dywanach. Wiosną królują tu niezwykłe barwy, a owady pokochały te kwiaty i chętnie przylatują do ogrodu zielonogórzanki.
Zobacz też:
- Krokusy cieszą oko swoim pięknem - podkreśla zielonogórzanka.
Takich pasjonatów, którzy uprawiają ogrody pełne kwiatów, mamy w regionie więcej. By wspomnieć tu chociażby o panu Józefie i jego niezwykłych irysach.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?