Bakterie w wodzie w Siedlisku? Bez paniki!

- Woda może być używana do spożycia wyłącznie po prze¬gotowaniu! - alarmuje na swojej stronie Samorządowy Zakład Budżetowy w Siedlisku. Wszystko przez przekroczone parametry dotyczące obecności bakterii, które stwierdził nowosolski sanepid. Obostrzenie dotyczy zachodniej części gminy (miejscowości Siedlisko, Borowiec, Zwierzyniec, Piękne Kąty i Różanówka) i ma obowiązywać do czasu uzyskania pozytywnych wyników badań.

Na szczęście okazało się, że sytuacja nie jest tak groźna, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. - Przekroczenie wyszło podczas rutynowego monitoringu sieci. To są naprawdę minimalne przekroczenia, nie ma powodów, by wpadać w panikę. Najprawdopodobniej doszło do awarii na przyłączu w piekarni i stąd cała sytuacja - uspokaja kierownik SZB, Waldemar Binder. - Tak czy inaczej działamy według procedur i jesteśmy w trakcie chlorowania sieci. Także sanepid wszczął odpowiednie postępowanie, bo również działa zgodnie z przepisami - dodaje. Dziś, ok. godz. 12.00 powinny być już znane powtórne wyniki badań, które najprawdopodobniej odwołają zakaz.

Informację o tym, że znalezione w wodzie bakterie nie stanowią poważnego zagrożenia dla zdrowia, potwierdza również Anna Rozkwitalska z nowosolskiego sanepidu. - Po pierwsze, to są minimalne przekroczenia, a po drugie nie mamy tu do czynienia z bakteriami chorobotwórczymi - wyjaśnia. - Nie chodzi o bakterię escherichia coli tylko o bakterie z grupy coli - precyzuje.
Przypomnijmy, że dokładnie rok temu gmina Siedlisko przeżywała podobną sytuację, jednak zdecydowanie dużo groźniejszą, właśnie ze względu na bakterię e.coli. Wówczas woda nie nadawała się nawet do mycia czy kąpieli, po wsiach krążył beczkowóz a ze sklepowych półek masowo znikały pięciolitrowe baniaki z wodą. Całość pogarszał fakt, że awaria zbiegła się z dniem 1 listopada, więc na wyniki powtórnych badań mieszkańcy musieli czekać dłużej niż zwykle.