Balon nad Gorzowem. Tak mieszkańcy świętowali urodziny miasta

- Było super. Wrażenia są bardzo fajne. Nawet nie jest strasznie, bo wysokość można porównać z dziesiątym piętrem wieżowca. Co można było zobaczyć? Choćby kawałek stadionu żużlowego - mówili nam w sobotni wieczór gorzowianie, którzy chwilę wcześniej odbyli lot balonem.

Możliwość spojrzenia na miasto z nietypowej perspektywy była jedną z atrakcji 765. urodzin Gorzowa, a ten prezent sprawiło mieszkańcom Inneko, czyli miejska spółka zajmująca się szeroko pojętym sprzątaniem miasta.
- Balon wznosi się na 20-40 metrów nad ziemią. To lot na uwięzi. Kosz balonu jest na cztery osoby plus pilot - mówił nam Dawid Wróblewski z lataniebalonem.pl - firmy, która zabierała gorzowian na „podniebną wycieczkę”. Opowiadał, że balon, do którego mogli wsiąść gorzowianie, ma objętość 3450 metrów sześciennych.
- Balon unosi się w powietrze ze względu na różnicę temperatur, bo ciepłe powietrze idzie do góry. W takich warunkach jak dziś, duża butla z gazem, w którym jest 50 litrów, starcza na ponad dwie godziny lotu - mówił D. Wróblewski.

Możliwość lotu balonem przyciągnęła na błonia nadwarciańskie kilkaset osób. Jest szansa, że ta atrakcja wróci do Gorzowa w przyszłości.

- Jeśli loty spodobają się gorzowianom i sobotnie wydarzenie przebiegnie sprawnie, będziemy szukać okoliczności, by loty powtórzyć, tak by dać szansę na skorzystanie z atrakcji większej liczbie osób - mówiła jeszcze przed urodzinami miasta Marta Liberkowska, dyrektor wydziału promocji i informacji.

Czytaj również:
Gorzów. Czy ktoś przekopał piłkę przez Wartę? Tak świętuje Stilon Gorzów