Bandyta wbił nóż w głowę nowosolskiego policjanta. Grozi mu 10 lat więzienia
Akt oskarżenia przeciwko 25-latkowi został już skierowany do sądu. Mężczyzna wkrótce zasiądzie w ławie oskarżonych. Do zdarzenia doszło 27 stycznia br. w Nowej Soli. 25-latek wszedł do cukierni przy ul. Parafialnej. Tam ukradł napoleonkę wartą 2,60 zł. Kiedy zainterweniowała ekspedientka mężczyzna zaczął grozić jej nożem. Do akcji włączył się taksówkarz, który próbował pomóc przestraszonej kobiecie. Napastnik zagroził nożem również jemu i po chwili uciekł.
Zaalarmowana nowosolska policja postawiła na nogi wszystkie patrole w mieście. Chwilę później jeden z nich zauważył młodego mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi podanemu przez pokrzywdzonych. Napastnik na widok mundurowych zaczął uciekać. Przy próbie obezwładniania mężczyzna wyciągnął nóż i ugodził jednego z interweniujących funkcjonariuszy w głowę. Ranny policjant trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację.
Napastnikiem okazał się 25-latek, który już wcześniej był notowany m.in. za kradzieże, rozboje i posiadanie narkotyków. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej i czynnej napaści na policjanta z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Sąd aresztował go na trzy miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Przeczytaj też:Mieszkańcy Nowej Soli wysłali list do przyszłości [ZDJĘCIA]
Zatrzymanemu mężczyźnie może grozić nawet 10 lat więzienia.
W cukierni przy ul. Parafialnej w Nowej Soli mężczyzna ukradł napoleonkę wartą niecałe trzy złote
Mężczyzna już wcześniej był notowany m.in. za kradzieże, rozboje i posiadanie narkotyków