Pod koniec drugiej wojny przed wycofaniem się z Międzyrzecza niemieccy żołnierze podpalili kilka urzędów i instytucji. M.in. Reichsbank, czyli bank Rzeszy, który stał na rogu obecnych ulic 30 Stycznia i Szkolnej. Zniszczyli też starostwo i sąsiadującą z nią kasę powiatową, które znajdowały się przy obecnej ul. Świerczewskiego między pocztą i klubem wojskowym. To nie koniec zniszczeń. Niemcy podpalili centralę telefoniczną na poczcie i sąd. Po wojnie oba budynki zostały jednak wyremontowane.
Z wojennej pożogi obroną ręką wyszedł ratusz na rynku i dawna siedziba Distrikts Amt przy obecnej ul. Poznańskiej. Przetrwały też koszary wojskowe. W lutym i marcu 1945 r. wiele budynków zostało zniszczonych przez rosyjskich żołnierzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!