Przypomnijmy, palił się dach budynku. - Strażacy musieli wycinać blaszane pokrycie, żeby dostać się do objętej płomieniami drewnianej konstrukcji dachu - mówi Grzegorz Rojek, rzecznik prasowy gorzowskich strażaków.
Płomienie ugaszono, a zniszczony fragment dachu jeszcze tego samego dnia przykryto tymczasową plandeką. Pomieszczenia na dole, w tym kuchnie, nie zostały objęte płomieniami. O tym, że zniszczenia są mniejsze, niż początkowo można było przypuszczać świadczy fakt, że już następnego dnia po pożarze w barze pracowali ludzie.
Wszystkie informacje o Przystanku Woodstock 2014:**Przystanek Woodstock 2014 - program, koncerty, goście **
Ale fakt, że w Guciu szalały płomienie, bardzo zaniepokoił wielu woodstockowiczów. To bar położony najbliżej festiwalowej łąki i najbliższa alternatywa dla serwowanej na terenie imprezy gastronomii. Gdy oficjalna strona Przystanku Woodstock na swoim facebookowym profilu udostępniła materiał "GL", rozgorzała dyskusja. "Miejmy nadzieję że był dobrze ubezpieczony i go odbudują do Woodstocku. Był 10 razy lepszy niż cała gastronomia polowa" - uważa Natalia.
"Moje pajdy ze smalcem i ogórkiem... why??" - dopytuje Witek.
"Może ogarnąć jakąś zbiórkę na bar Gucio? Jakby kilka tysięcy osób przekazało równowartość ceny celtyckiego byłoby kilka groszy" - zastanawia się Marcin.
"Najlepszy lokal serwujący piwo i jedzonko na Woodstocku! Oby jak najszybciej go odbudowali" - dorzuca Rumcajs.
"Dobrze, że nie zapalił się w trakcie Woodstocku, wtedy na bank byłoby na Nas ;))" - żartuje Natalia.
Podobnych komentarzy jest dużo więcej. Może więc się okazać, że pożar był paradoksalnie dla baru bardzo dobrą reklamą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?