Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Barbara Nowacka została potraktowana gazem przez policjanta. "Cały czas trzymałam w ręku legitymację poselską"

Rafał Mrowicki
Rafał Mrowicki
Posłanka Barbara Nowacka została potraktowana gazem przez policjanta. Otrzymała pomoc medyczną
Posłanka Barbara Nowacka została potraktowana gazem przez policjanta. Otrzymała pomoc medyczną Adam Jankowski / Polska Press
Pomorska posłanka Koalicji Obywatelskiej Barbara Nowacka została potraktowana gazem łzawiącym przez policjanta podczas demonstracji z okazji 102. rocznicy przyznania kobietom praw wyborczych w Warszawie. Polityczka przed użyciem gazu, pokazywała funkcjonariuszowi legitymację poselską. - Dostałam gazem z wyjątkowo bliskiej odległości, prosto w oczy i ucho, więc cały czas czuję tego efekty. Pryskanie gazem w oczy osoby stojącej spokojnie, bez względu na to czy ma legitymację poselską czy żadną jest absolutnie niezasadne. Nie widzę powodu, dla którego ma się dostać gazem w oczy, gdy nie atakuje się policjanta. Cały czas trzymałam w ręku moją legitymację poselską i mówiłam, by się uspokoili - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" Barbara Nowacka.

Podczas sobotniej manifestacji w centrum Warszawy posłanka Barbara Nowacka została potraktowana gazem przez jednego z policjantów. Zanim policjant użył gazu, posłanka pokazywała mu swoją legitymację poselską.

W nagraniu udostępnionym przez posłankę, widać, jak jest ona opatrywana oraz jak próbuje rozmawiać z policjantami na temat ich zachowania wobec niej.

- Dostałam gazem z wyjątkowo bliskiej odległości, prosto w oczy i ucho, więc cały czas czuję tego efekty - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" posłanka Barbara Nowacka. - Razem z posłankami i posłami obserwowaliśmy protest, bo wiedzieliśmy, że policja ostatnio nadużywa swojej władzy. Chcieliśmy w takich sytuacjach interweniować. Wczoraj grupa młodych osób blokowała Trasę Łazienkowską w Warszawie, działo się to późnym popołudniem. Poszłyśmy zobaczyć co się dzieje razem z posłanką Małgorzatą Tracz, widzieliśmy, że policja brutalnie traktuje demonstrujących. Kiedy wyciągnięto dwie osoby z tej ulicznej blokady, posłanka Tracz poszła dowiedzieć się kogo i dokąd wywożą. Ja zostałam chwilę i wtedy policja przystąpiła do ataku. Stałam cały czas z legitymacją poselską. Widziano tę moją legitymację, zostałam opryskana w twarz z bliska. Również inne osoby dostały gazem, jak np. dziennikarz Halo Radia. Wiem jak wygląda pobyt na demonstracji i mam świadomość co jest adekwatnym, a co nieadekwatnym środkiem. Adekwatnym może być znoszenie demonstrantów, to kopanie i uderzanie tarczami demonstrujących jest nieadekwatne. Pryskanie gazem w oczy osoby stojącej spokojnie, bez względu na to czy ma legitymację poselską czy żadną jest absolutnie niezasadne. Nie widzę powodu, dla którego ma się dostać gazem w oczy gdy nie atakuje się policjanta. Cały czas trzymałam w ręku moją legitymację poselską i mówiłam by się uspokoili. Byłam tam by interweniować gdy będą wywozić te dzieciaczki, bo potem nie wiadomo dokąd je wywożą - dodaje liderka Inicjatywy Polskiej.

Do zdarzenia, podczas porannej konferencji prasowej poświęconej sobotniej demonstracji, odniósł się rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak.

- Na pierwszy rzut oka sytuacja z panią poseł Nowacką jest bulwersująca. Niemniej, policja wtedy wydawała komunikaty ostrzegające. Nie możemy teraz powiedzieć, że wyjaśnimy to w godzinę, ale gwarantuję, że Komendant Główny Policji postawił zadanie, by wyjaśnić to zdarzenie - powiedział rzecznik stołecznej policji.

Do sprawy w programie Gość Radia Zet odniósł się Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.

- Uważam, że psiknięcie gazem z takiej odległości posłance Barbarze Nowackiej, która jest reprezentantką narodu, to jest tak jakby psiknąć w twarz 88 tys. wyborców, którzy na nią głosowali. Tak na to musimy patrzeć - powiedział RPO.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska