Fotografia i podróże zawsze istniały w życiu Barbary Toczyskiej, emerytowanej nauczycielki informatyki z Żagania. - Wcześniej robiłam zdjęcia z różnych wyjazdów - tłumaczy. - Jak każdy. Jednak zaczęłam się zastanawiać, czemu jedne poruszają widza, a inne nie. Zaczęłam czytać w internecie porady, poszukałam też ludzi, którzy mieli podobne do mnie zainteresowania. Tak trafiłam do sekcji fotograficznej w żagańskim pałacu.
Potem były lokalne konkursy, które zaczęła wygrywać. Kolejnym przełomem była wystawa Zielonogórskiego Towarzystwa Fotograficznego. - Gdy zobaczyłam ich zdjęcia, to dosłownie nogi się pode mną ugięły - wspomina pani Barbara. - Właśnie tak chciałabym fotografować. Spotkania w ZTF dają mi bardzo wiele. Uczę się mnóstwa rzeczy, na przykład jak kadrować, w jaki sposób można podejść do tematu, itp.
Zielonogórscy fotograficy dla małej Ani z SMA
Pani Barbarze wciąż otwierają się nowe szufladki w głowie i w duszy. To na przykład działalność charytatywna. Wraz z Zielonogórskim Towarzystwem Fotograficznym współorganizuje akcję "Portret dla Ani" w parku w Zatoniu. Dziewczynka jest chora na rdzeniowy zanik mięśni i potrzebuje najdroższego leku na świecie, kosztującego blisko 10 mln zł.
W niedzielę 9 maja 2021 w godz. 11.00-18.00 trzeba wybrać się do parku w Zatoniu i kupić voucher. Podczas spaceru fotograficy wykonają cudowne portrety darczyńców.
Podróże ze znajomymi i nieznajomymi
Towarzyszy podróży można znaleźć przez internet. W taki sposób pani Barbara wyjechała (bez męża) do Birmy. - Znalazłam zaproszenie na wyprawę w internecie - wyjaśnia B. Toczyska. - Umówiliśmy się na rozmowę w Zielonej Górze. Zebrała się grupa i wyruszyliśmy.
Podczas podróży były też różne przygody. Na przykład w Kanadzie żagańska podróżniczka straciła plecak wraz z paszportem. Pomogli ludzie z miejscowego stowarzyszenia Barka, a polski konsul honorowy szybko załatwił nowy dokument. Mimo nieprzyjemnej przygody podróż do Kanady i Alaski była cudowna i niezapomniana.
Wystarczy mocno chcieć
Barbara Toczyska podróżuje wraz z mężem Tomaszem, a także w różnych konfiguracjach, z koleżanką, czy znajomymi. Razem zobaczyli prawie cały świat, Tajlandię, Birmę, Kubę, Filipiny, Kanadę, Alaskę, Szanghaj. Aż trudno wymienić wszystkie miejsca, które widzieli. W lutym 2021 roku była w Laponii, a teraz, wraz z koleżanką blogerką Asią Słowik szykuje się na wyprawę do Tanzanii na Safari. - Jak wyruszyć w świat? - pytam pani Barbary. - Można znaleźć tanie bilety lotnicze - odpowiada. - Na miejscu zwykle sypiamy w hostelach lub szukamy taniego lokum u ludzi, przez Airbnb. Podróże z biurem są zwykle zdecydowanie droższe, dlatego rezygnujemy z tej formy.
**
Bardzo bym chciała, aby po podróży do Tanzanii powstała wystawa w Żaganiu, w pałacu. Abym mogła podzielić się swoimi wrażeniami z osobami, które też kochają podróże.
**
Czytaj również na naszym portalu
echodnia.euNowa fantastyczna atrakcja w Podziemnej Trasie Turystycznej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?