Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bardzo ważne trzy punkty Lechii. Zielonogórzanie wygrywają w Kluczborku!

Andrzej Flügel
Andrzej Flügel
Fragment meczu. Gospodarze mieli wielkie nadzieję na zwycięstwo, ale  punkty pojechały do Zielonej Góry
Fragment meczu. Gospodarze mieli wielkie nadzieję na zwycięstwo, ale punkty pojechały do Zielonej Góry Jacek Nałęcz/mkskluczbork.pl
W kolejnym meczu trzeciej ligi zielonogórska Lechia wygrała na wyjeździe z wyżej notowanym MKS-em 2:1 (1:1). Bramki dla Lechii strzelili: Konieczny (43) i Kobusiński (67); gola dla gospodarzy zdobył Latusek (45).

Lechia grała w składzie: Fabisiak - Ostrowski, Żukowski (od 46 min Ekwueme), Górski, Babij - Konieczny (od 85 min Łokietek), Kaczmarczyk, Wieczorek (od 57 min Czarnecki), Król - Małecki, Kobusiński (od 85 min Staśkiewicz).

Co ważne - nie popełnialiśmy błędów

Faworytem był grający od początku sezonu MKS. Pierwsze minuty potwierdzały te prognozy, bo gospodarze atakowali i starali się szybko zdobyć gola. Jednak Lechia w odróżnieniu od wcześniejszych wyjazdowych spotkań mądrze i uważnie się broniła, co jakiś czas przeprowadzając kontrataki. Co ważne nie popełnialiśmy błędów, jakie zdarzały się w poprzednich wyjazdach. W 43 min. jeden z takich wypadów pod bramkę MKS-u skończył się golem Bartosza Koniecznego. Wydawało się, że oba zespoły pójdą do szatni przy prowadzeniu gości, co mogłoby mocno zdeprymować gospodarzy. Niestety w doliczonym czasie po rzucie rożnym Filip Latusek wyrównał.

Sześć żółtych kartek dla naszych zawodników

Po przerwie ten mecz wyglądał podobnie. MKS atakował, Lechia się broniła. Decydująca okazała się 67 min. Do piłki wrzuconej w pole karne najlepiej wystartował Szymon Kobusiński, trafił do siatki, zderzając się z interweniującym bramkarzem. Gospodarze długo protestowali sugerując faul na swoim zawodniku, sędzia jednak uznał, że zderzenie było przypadkowe i już po tym, jak piłka znalazła się w siatce. Potem było już bardzo gorąco. MKS rozwścieczony rzucił się na Lechię, a nasi piłkarze twardo się bronili. Efektem było sześć żółtych kartek dla naszych zawodników, a także dla trenera Andrzeja Sawickiego i jego astystenta Michała Sucharka.

Piłkarze Lechii Zielona Góra pokonali Wartę Gorzów 4:1.

W lubuskich derbach piłkarze Lechii Zielona Góra wysoko poko...

Trzy punkty pojechały do Zielonej Góry

W 81 min. Krzysztof Kaczmarek zobaczył drugie ,,żółtko” po chwili czerwień i musiał opuścić boisko. Przez ostatnie 14 minut (sędzia doliczył pięć minut) trwało wręcz oblężenie naszej bramki, ale kapitalnie bronił Wojciech Fabisiak i trzy punkty pojechały do Zielonej Góry.

Piłkarze Lechii Zielona Góra przegrali 1:4 ze Świtem Skolwin Szczecin w 1/32 Fortuna Pucharu Polski.

Fortuna Puchar Polski. 1/32 finału. Lechia Zielona Góra prze...

Zielona Góra. Derby lubuskie; Lechia Zielona Góra - Warta Gorzów (4:1)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska