Barszcz Sosnowskiego to roślina, która pochodzi z rejonu Kaukazu. Stamtąd został przeniesiony do Europy Wschodniej i Centralnej. Przez kilkadziesiąt lat w krajach byłego bloku wschodniego był wykorzystywany jako roślina pastewna. Okazuje się jednak, że barszcz Sosnowskiego jest groźny dla ludzi, a zwalczyć go jest niezwykle trudno.
Zobacz też: Barszcz Sosnowskiego w Lubuskiem. Czytelnicy zgłaszają gdzie występuje groźna roślina (wideo)
O występowaniu barszczu Sosnowskiego na terenie miasta informuje m.in. straż miejska w Kostrzynie nad Odrą. - Odebraliśmy sygnał o występowaniu pojedynczej rośliny w rejonie osiedla Warniki, dlatego zdecydowaliśmy się przestrzec mieszkańców - słyszymy w komendzie kostrzyńskiej straży miejskiej. Od naszych Czytelników wiemy jednak, że barszcz Sosnowskiego licznie występuje między osedlem Warniki, a wsią Dąbroszyn.
Barszcz sosnowskiego na prywatnej działce
Niebezpieczna roślina kolejny rok z rzędu pojawiła się też w rejonie Słubic. - Dostaliśmy informację, że ta rośnie przy opuszczonym domu przy alei Niepodległości - mówił pod koniec maja komendant straży miejskiej Wiesław Zackiewicz. To skupisko zostało już usunięte. Ale są inne. Znajdują się m.in. na prywatnej działce przy drodze w kierunku Drzecina, do której można się dostać choćby z ulicy Rzepińskiej. W zeszłym roku gmina postawiła tam tablice ostrzegawcze i wezwała właściciela do usunięcia rośliny. Ale tego nie zrobił.
Z "klątwą Stalina" problem mają w wielu miastach
Barszcz Sosnowskiego występuje również w okolicy Gorzowa Wlkp. Na te groźne rośliny można się natknąć np. w rejonie Santoka i Trzebiszewa. Czytelnicy zgłaszali redakcji „GL”, że występuje on również w okolicy starostwa powiatowego. „Zemsta Stalina”, bo tak inaczej określany jest barszcz Sosnowskiego, występuje też w Żarach. Urząd miejski uspokaja jednak na swoim na profilu facebookowym i informuje, że po otrzymaniu zgłoszenia dotyczącego lokalizacji barszczu Sosnowskiego w rejonie górki saneczkowej zostały przeprowadzone oględziny terenu w obecności inspektora czuwającego nad bieżącym utrzymaniem zieleni miejskiej Agnieszki Ryzzy-Woźniak. Stwierdziła ona jedno miejsce występowania tej rośliny w głębi parku, które nie znajduje się jednak na terenie ciągów pieszych terenu górki saneczkowej. Reszta wskazanych roślin to barszcz pospolity, nie zagrażający w żaden sposób ani ludziom, ani zwierzętom. Barszcz Sosnowskiego został usunięty.
Jak wygląda barszcz Sosnowskiego?
To okazała roślina zielna osiągająca wysokość nawet do 4 m. Tworzy grube łodygi, puste w środku (lepiej tego nie sprawdzać), osiągające średnicę nawet 10 cm. Jej ogromne (do 150 cm długości), pierzastodzielne liście od razu przykuwają uwagę. Roślina tworzy duży i szeroki baldach o średnicy ok. 50 cm, z białymi lub różowymi kwiatami.
Dlaczego barszcz Sosnowskiego jest niebezpieczny?
Barszcz jako chwast swoją wielkością robi wrażenie, a jej wygląd rośliny sprawia, że osoby (szczególnie dzieci) chętnie podchodzą do niej, próbując np.: zerwać ogromne liście. Co gorsza, to roślina ruderalna - pojawia się na nieużytkach, w polanach, zaroślach, na łąkach, polach a nawet w ogródku.
Czasem niczego nieświadomi "spacerowicze" próbują przenieść barszcz do ogródka, narażając się na poparzenie i jednocześnie rozprzestrzeniając go. Warto przy tym wspomnieć, że Ministerstwo Rolnictwa i ekologowie próbują zniszczyć populację groźnego gatunku.
Poparzenia barszczem Sosnowskiego
Cała roślina wytwarza toksyczne dla człowieka furanokumaryny. Najsilniej działają w kontakcie ze skórą w dni upalne i słoneczne, powodując oparzenia II i III stopnia (zjawisko fototoksyczności).
Zazwyczaj osoba poparzona nie jest świadoma zagrożenia, gdyż objawy pojawiają się po pewnym czasie.
Dopiero w ciągu następnej doby (jest to zależne od organizmu, ilości światła-głównie ultrafioletu i innych czynników) występują zaczerwienienia skóry a wkrótce potem pojawiają się charakterystyczne pęcherze z lepkim płynem w środku.
Jeśli osoba przy kontakcie ze skóra jest spocona, objawy nasilają się. Zdarza się, że barszcz Sosnowskiego parzy również zwierzęta hodowlane.
Jak chronić siebie i dzieci?
Przede wszystkim należy uczulić dzieci, aby trzymały się z daleka od tej wysokiej rośliny. Każdy powinien znać konsekwencje kontaktu z barszczem Sosnowskiego. W razie napotkania barszczu Sosnowskiego - należy go usunąć i najlepiej w miarę możliwości spalić. To tego używa się rękawic (najlepiej syntetycznych) i ochronnych okularów.
Jak zachować się w przypadku oparzenia?
Już przy podejrzeniu o kontakt z barszczem Sosnowskiego, należy skórę dokładnie przemyć wodą z mydłem i koniecznie chronić ją przed kontaktem ze światłem (przez co najmniej 48 godzin). Lepiej w upalny dzień chodzić okrytym, niż narazić się na ciężkie oparzenia. Warto również umówić się na wizytę u lekarza, aby zaproponował specjalne maści.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?